Korekta ma się dobrze
Wczorajsze nie najlepsze zachowanie giełd za oceanem nie napawało optymizmem przed otwarciem dzisiejszej sesji. Notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy dawały jednak nadzieję na lekką korektę i ten fakt postanowiły byki wykorzystać na początku sesji. Stąd lekkie odreagowanie na giełdach europejskich i neutralne notowania na naszym parkiecie w pierwszych minutach sesji.
05.05.2011 18:06
Wczorajsze nie najlepsze zachowanie giełd za oceanem nie napawało optymizmem przed otwarciem dzisiejszej sesji. Notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy dawały jednak nadzieję na lekką korektę i ten fakt postanowiły byki wykorzystać na początku sesji. Stąd lekkie odreagowanie na giełdach europejskich i neutralne notowania na naszym parkiecie w pierwszych minutach sesji.
Jednak z upływem czasu rynki europejskie sukcesywnie pogarszały swoje notowania, co nie mogło nie mieć wpływu na nasze indeksy. Dużym negatywnym zaskoczeniem okazały się dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle, które spadły o 4% m/m przy prognozach wzrostu o 0,2%. Mocno rozczarowały również tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy dotyczące nowych zasiłków. Tutaj odczyt 474 tysięcy mocno rozminął się z prognozą (410 tysięcy). To już kolejne rozczarowanie tymi danymi i nienajlepiej wróży jutrzejszym danym o stopie bezrobocia i zatrudnieniu. Spadki na początku sesji za oceanem nie okazały się jednak zbyt duże i pomogło to oddalić się naszym indeksom od najniższych zanotowanych dzisiaj poziomów.
Obroty osiągnęły dziś poziom bliski 1,2 miliarda złotych, wzrost zanotowało zaledwie 125 spółek, spadało 210. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem (-0,68%), mWIG40 spadł o -0,26%, a sWIG80 o -0,23%. Najgorzej radziły sobie dzisiaj spółki i paliwowe i surowcowe, lepiej zaprezentowały się spółki telekomunikacyjne i banki.
Negatywny wpływ na WIG20 miał dzisiaj KGHM (-3,65%), którego kurs koryguje się wraz ze spadającymi cenami miedzi i silnie odreagowującymi ostatnie spektakularne wzrosty cenami srebra. Miedziowemu koncernowi nie pomagają także nasilające się protesty związków zawodowych domagających się podwyżek płac i zmian w układzie zbiorowym pracy obowiązującym w spółce. Nie miały dobrej sesji również nasze spółki paliwowe PKNOrlen spadł o -2,14 procent, a Lotos o -1,3%.
Ponad jednoprocentowe spadki zanotowały PGNiG (-1,8%) i Getin. Wzrostami pochwalić się mogły banki PKOBP (+0,44%), PEKAO (+0,63%), BRE (+1,11%), Bank Handlowy (+1,7%), a także PZU, Telekomunikacja Polska, Kernel i CEZ.
Na szerokim rynku dobrze prezentowała się spółka Sygnity, która notowała najwyższe poziomy od stycznia 2009 roku. Wzrosty notował KOV, którego ukraińska spółka zależna otrzyma od EBOR kredyt w wysokości 40 milionów dolarów na finansowanie rozwoju. Rosła Alchemia po raporcie za I kwartał 2011 roku, w którym osiągnęła ponad 15,5 miliona zysku wobec 1,53 miliona rok wcześniej. Sesję do udanych zaliczą również akcjonariusze spółek: Próchnik, IGroup. Słabo radziła sobie spółka PA NOVA, która przed sesją podała wyniki za I kwartał 2011 roku. Spadek zysku netto o ponad 42% spowodował, że w trakcie sesji notowania zaliczyły nowe roczne minima, ale ostatecznie cena nie uległa zmianie od wczorajszego zamknięcia. Nie będą dobrze wspominać dzisiejszej sesji właściciele akcji: MWTrade, Efekt i Paged.
Dziś na głównym rynku warszawskiej giełdy zadebiutowała spółka KSG AGRO. To kolejny emitent z Ukrainy, którego akcje notowane będą na naszym parkiecie. Pomimo bardzo dużej redukcji w transzy inwestorów indywidualnych (blisko 86%) początek notowań producenta zbóż i roślin oleistych nie przyniósł spektakularnych wzrostów. Pierwsze transakcje zawarte były na poziomie o blisko 4% powyżej ceny emisyjnej jednak, już po kilkudziesięciu minutach notowania spadły poniżej tej ceny, a ostatecznie sesję kończyły wzrostem o 0,55%. Korekta na rynkach trwa i prawdopodobnie jeszcze niedźwiedzie nie powiedziały ostatniego słowa.
Wsparcia na indeksie największych spółek szukać można w rejonach 2800 - 2820 punktów. Tutaj byki powinny podjąć walkę i od wyników tego starcia zależeć będą dalsze losy koniunktury. Udana obrona tych poziomów dać może szansę na szybki powrót w okolice rekordów obecnej hossy, w przypadku przebicia tych poziomów możemy na dłuższy czas od nich się oddalić. Oby tylko nie sprawdziło się stare powiedzenie o sprzedaży akcji w maju i ucieczce z rynku.
Piotr Trzciński
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |