Korekta na zachodzie trwa
Sesja Wtorkowa sesja rozpoczynała się od około pół-procentowej straty WIG20. Inwestorzy reagowali na poniedziałkowe notowania w USA, gdzie trzeci dzień z rzędu trwała korekta spadkowa, a rynek terminowy wskazywał na jej kontynuację – to konsekwencja na rozmijający się z oczekiwaniami raport Alcoa (niższe od prognoz przychody).
13.04.2011 08:55
Do godzin popołudniowych poziom wykresów na GPW był już utrzymywany. Stronie popytowej na pewno nie pomogły również dane z Niemiec, wg instytutu ZEW nastroje wśród inwestorów instytucjonalnych i analityków w kwietniu wyraźnie się pogorszyły – wskaźnik pokazał 7,6 pkt (vs 14,1 pkt w marcu). Mimo wszystko na GPW panował względny spokój, podczas gdy na zachodnich parkietach od rana spadki się pogłębiały, a wobec ostrej korekty cen miedzi i ropy tracił przede wszystkim sektor surowcowy.
Przez media przetoczyły się ostrzeżenia przed zmniejszeniem popytu na ropę wobec zbyt wysokich cen, a atmosferę podgrzał Goldman Sachs zalecający zamkniecie pozycji długich na surowcach. GPW była odporna na zagraniczne doniesienia, chwilowe odreagowanie na zachodnich parkietach zostało wykorzystane do próby „wyciągnięcia” WIG20 nad 2900 pkt po 15:00. Kurs Indeks ponad tym poziomem nie zabawił zbyt długo do czego przyczyniło się negatywne otwarcie na Wall Street. To doprowadziło WIG20 do zamknięcia 2891 pkt (-0,6%), a wypadłoby jeszcze niżej gdyby nie udany fixing.
Sytuacja techniczna Wtorkowa sesja nie należała zbyt emocjonujących, indeks szerokiego rynku zakończył dzień na poziomie 49 681 pkt, co zapewniło zamknięcie na 0,6% minusie. Fatalny początek notowań wyznaczył lukę bessy, która na dzisiejszej sesji stanowić będzie barierę dla popytu. W trakcie notowań podaż domknęła lukę hossy ze środy ubiegłego tygodnia, ale przecena zatrzymała się na wsparciu z okolic 49 560 pkt. Obrazem graficznym notowań było wyznaczenie czarnej szpulki, umiejscowionej w obszarze świecy z zeszłotygodniowego wtorku.
Zasięg dolnego cienia dotarł do poziomu 49 549 pkt, tym samym pogłębiając przecenę z poprzednich dni, chociaż pojawienie się świecy tego typu wskazuje na niezdecydowanie na rynku i możliwość odbicia. Stosunkowo przewidywalnie zachowują się obserwowane wskaźniki. RSI utrzymuje tendencję spadkową i aktualnie przebywa w okolicach 62 pkt, przy podobnym zachowaniu Composite Index i Derivative Oscillator. Środa na warszawskim parkiecie uzależniony będzie od chęci podaży kontynuowania spadku, natomiast pierwszą mocną barierą wspomagającą popyt będzie poziom średniej piętnastosesyjnej, oscylujący obecnie w okolicach 49 245 pkt.
BM Banku BPH