Korekta rozwija skrzydła
Piątkowa sesja na WGPW przyniosła rozwinięcie tendencji, które zaznaczyły się już w czwartek. WIG20 rozpoczął notowania od ok. półprocentowego spadku i w miarę upływu czasu dystans do odniesienia powiększał się.
13.02.2012 09:04
Tym razem warszawski parkiet nie był odosobniony w spadkowej korekcie i na zachodnich parkietach również był realizowany zniżkowy scenariusz. Dane makro były zróżnicowane i zdarzały się pozytywne pozycje, takie jak lepsza dynamika produkcji przemysłowej we Włoszech, ale ważniejsze były negatywne wiadomości o ograniczeniu akcji kredytowej w Chinach i spadku dynamiki produkcji przemysłowej we Francji. Wiadomości z Chin nie można traktować wyłącznie jako pretekstu do przeceny, mogą mieć większe znaczenie jeśli się potwierdzą w dłuższym terminie. Sygnałem do mocniejszego ataku dla strony podażowej były doniesienia z Grecji o rozłamie w tamtejszym sejmie, który pod znakiem zapytania postawił czwartkowe zapewnienia o konsensusie w sprawie greckich oszczędności. Zwiększenie awersji do ryzyka odbiło się przyspieszeniem wyprzedaży na WGPW.
WIG20 momentami tracił przeszło 1,5% i dopiero z tych poziomów przyszła lekka kontra kupujących. Dane niestety nadal nie pomagały stronie popytowej, bo pojawił się słabszy od prognoz wskaźnik nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan (72,5 vs 74,4 pkt). Ostatecznie sesja zakończyła się akcentem podażowym i WIG20 zamknął dzień na minimum 2325 pkt (-1,7%), przy obrocie 653 mln PLN.
Końcówka tygodnia na Książęcej przyniosła nasilenie niedźwiedzich nastrojów. Indeks szerokiego rynku zakończył piątkowe zmagania spadkiem o blisko 1,4%, któremu towarzyszyły obroty na poziomie 972 mln zł. Przewaga strony podażowej uwidoczniła się już na starcie kwotowań, co w konsekwencji przełożyło się na wyrysowanie spadkowej luki. Sprzedający nie poprzestali na tym akcencie i w obrazie graficznym dnia wyrysowana została czarna świeca o negatywnej wymowie. Spadek doprowadził do naruszenia krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, co dodatkowo stanowi przesłankę wpisującą się w scenariusz kontynuacji korekty.
Poniżej, ruchome wsparcie stanowią obserwowane średnie (wciąż w pozytywnym układzie). Szybkie oscylatory kontynuują ruch w dół ale uwagę zwraca RSI, który zbliżył się do swoich mocnych wsparć. Nieznacznemu osłabieniu uległo wskazanie oscylatora siły trendu ADX, który cały czas podkreśla średnioterminową przewagę kupujących. Wobec mocnego przegrzania rynku widocznego początkiem lutego, korekta wydaje się naturalna, jednak byki mogą mieć po swojej stronie argument w postaci poprawy nastrojów po greckim przesileniu, co może zapoczątkować ponowny ruch w kierunku ostatnich maksimów.
BM Banku BPH