Korekty ciąg dalszy

Zachowanie indeksów w końcówce wczorajszej sesji w USA oraz dzisiaj rano potwierdza prognozowany przez nas scenariusz pogłębienia korekty spadkowej. Próba odbicia na S&P500 w trakcie wtorkowych notowań nie przekroczyła przebitego wsparcia przy 930.

Dzisiaj giełdy europejskie zniżkują od otwarcia. Obserwowane impulsy charakteryzują się dość niską dynamiką i odbywają się na niskim wolumenie. Kulminacji wolumenu należy spodziewać się pod koniec korekty spadkowej. Przed końcem tygodnia, kiedy to wygasają kontrakty czerwcowe, może nastąpić silniejsza próba wzrostów ponownie testująca przebite wsparcie przy 930. Nie będzie to jednak impuls wzrostowy, ale jedynie korekta ostatnich spadków. Dzisiejsze dane o inflacji CPI nie powinny wpłynąć istotnie na notowania. Jutro rynek będzie reagował na indeks Fed z Filadelfii. W ostatnim czasie rynki reagują dość silnie na wskaźniki wyprzedzające. W przyszłym tygodniu publikowane będą indeksy PMI dla przemysłu i usług ze strefy euro. Inwestorzy powinni już te dane dyskontować.
Waluty poruszają się w obrębie ostatnich zakresów. W najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji umocnienia dolara oraz silniejszego osłabienia funta . Zakres ruchów do końca tygodnia może być niewielki. Silniejszy impuls powinien pojawić się przed publikacją poniedziałkowego indeksu Ifo z Niemiec oraz wtorkowych danych PMI. Złoty powinien pozostawać mocno skorelowany z rynkami globalnymi. Reakcje na złotym na chwilową poprawę nastrojów powinny być w dalszym ciągu ograniczone.

EURPLN

Brak wyraźnego kierunku na głównych parach walutowych sprzyja konsolidacji na parach złotowych. EURPLN utrzymuje się w formacji bocznej. Od początku czerwca zakres na EURPLN zawęził się do około 12-13 groszy. Wybicie z konsolidacji powinno być jednocześnie sygnałem średnioterminowym ze względu na szerszą formację budującą się od połowy kwietnia. Minimalny zasięg ruchu w przypadku wybicia górą to 4,70. Impulsem do wyprzedaży złotego będzie ewentualne pogłębienie korekty spadkowej na giełdach. Najbliższym wsparciem pozostaje strefa 4,44-4,45.
EURUSD

Próby odbicia na eurodolarze powstrzymywane są w pobliżu 38,2% zniesienie fibo ostatniej fali spadkowej. Wyłamanie poniżej minimum w strefie 1,3740-50 będzie potwierdzeniem odwrócenia trendu wzrostowego. Taki scenariusz jest według nas dość prawdopodobny ze względu na trwającą korektę na giełdach. Sygnałem negującym będzie wyjście EURUSD ponad zniesienie 61,8% przy 1,4012. Obecnie jednak sytuacja techniczna jest neutralna i sugerujemy poczekanie na bardzie klarowny sygnał. Dzisiaj rynek będzie reagował na dane CPI o 14:30. Pewną reakcję może wywołać wystąpienie publiczne Bena Bernanke.

GBPUSD
Zachowanie funta od początku czerwca wskazuje, że silny impuls wzrostowy, który umocnił funta do dolara w ciągu niespełna 3 miesięcy o blisko 30 centów (z 1,37 na 1,66) wyczerpał swój potencjał. GBPUSD konsoliduje się w pobliżu górnego ograniczenia kanału trendowego, ale próby wyjścia górą spotykają silną barierę podażową. W najbliższym czasie spodziewamy się silniejszej korekty spadkowej o minimalnym zasięgu 1,60. Syngałem sprzedaży będzie ponowne przebicie wsparcia przy 1,62. Prawdopodobny zasięg korekty to 38,2% zniesienie fibonacciego.

USDJPY

Dolarjen utrzymuje się powyżej zniesienia 61,8% fali wzrostowej z początku czerwca. Jen umacniał się w ostatnich dniach do walut pozytywnie skorelowanych z giełdami (euro, funt, dolar australijski, etc.). Obecnie trwa konsolidacja po impulsie spadkowym. W przypadku przełamaniu wsparć na giełdach jen powinien kontynuować krótkoterminowy trend umocnienia. W średnim terminie USDJPY znajduje się w szerokiej konsolidacji bocznej, której dolnym ograniczeniem jest strefa 93,80-94. Przełamanie wsparcia przy 96 powinno doprowadzić do spadków w kierunku 93,80-94,40