Koronawirus. Gabinety stomatologiczne za środki ochrony doliczają 100 zł do rachunku

100 złotych, a czasem nawet 150 złotych dodatkowo zapłaci klient, który chce skorzystać z usług gabinetów stomatologicznych w dobie pandemii koronawirusa. Przedstawiciele stomatologii przekonują, że środki ochrony osobistej są trudno dostępne. Klienci zaś uważają, że to na nich przerzuca się koszty.

Dodatkowe środki ochrony osobistej gabinety stomatologiczne wyceniają od 50 do nawet 150 złotych.
Źródło zdjęć: © Photonews via Getty Images
oprac.  KRO

O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza", którą zaalarmowała czytelniczka. Powiedziała, że po wyjściu z gabinetu stomatologicznego sieci Maestria Clinic dowiedziała się, że do ceny wykonanej usługi trzeba doliczyć dodatkowe 100 złotych za środki ochrony osobistej.

Klientka poczuła się oszukana. Wskazała, że taki ruch jest "żerowaniem na pacjentach podczas epidemii" oraz przerzucaniem na nich kosztów restrykcji sanitarnych.

"W trosce o zapewnienie ponadstandardowego bezpieczeństwa pacjentom i personelowi w czasie trwania epidemii Klinika pobiera opłatę w wysokości 100 zł za dodatkowe środki ochrony" - taki komunikat widnieje na stronie sieci Maestria w zakładce "cennik".

Zobacz też: Kto odpowiedzialny za wirusa? Konflikt na linii USA-Chiny

A co się składa na "ponadstandardowe bezpieczeństwo pacjentów i personel"? Jak podaje "GW", chodzi m.in. o ozonowanie gabinetu po każdym pacjencie, mierzenie temperatury pacjentów oraz skanfandry dla lekarzy.

Obraz
© WP | wp.pl

W rozmowie z gazetą Krystian Chęciek, który reprezentował dyrekcję sieci, tłumaczył, że środki ochrony osobistej oraz dezynfekcyjne są obecnie towarem trudno dostępnym. Zaznaczył, że gabinety ponoszą obecnie koszty "dziesięciokrotnie wyższe niż wcześniej". Stąd "trudna decyzja" o wprowadzeniu opłaty.

Jednak Maestria nie jest jedyną siecią, która zdecydowała się na dodatkową opłatę. Inne warszawskie gabinety także zdecydowały się na ich wprowadzenie, a ceny wahają się od 50 do 150 złotych - podaje "Wyborcza".

W rozmowie z dziennikiem Łukasz Sowa, rzecznik prasowy Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego wskazuje, że o opłacie decydują samodzielnie właściciele gabinetów. Prosi jednak, by wszyscy zwrócili uwagę na sytuację, w jakiej znaleźli się stomatolodzy w dobie pandemii.

Tłumaczy, że wobec braku jakichkolwiek wytycznych część gabinetów w pierwszych dniach obowiązywania restrykcji zdecydowało się na zamknięcie placówek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup