WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie myśliwce nad Bałtykiem. NATO poderwało samoloty

Korzystacie z wysypu grzybów w lasach? Uważajcie na mandaty

Niewiedza przy zbieraniu grzybów może słono kosztować, a zakazów jest naprawdę sporo. Kary sięgają nawet tysiąca złotych. Można także zarobić, ale z jednego grzybobrania na mandat nie wystarczy.

Grzybiarze muszą uważać, aby wyprawa do lasu nie wyczyściła im portfela.
Źródło zdjęć: © WP.PL | Zdjęcie czytelnika
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Czytelnicy Wirtualnej Polski donoszą, że w lasach sezon grzybowy w pełni i można się nieźle obłowić. Na dowód otrzymaliśmy mnóstwo zdjęć z leśnych wypraw. Przypominamy jednak o podstawowych zasadach zachowania, aby grzybobranie nie okazało się bolesne dla kieszeni. Okazuje się bowiem, że zakazy złamać bardzo łatwo, a kary są bardzo wysokie.

Grzyby trzeba zbierać w odpowiedni sposób

Za co możemy oberwać po kieszeni? Chociażby za obrywanie szyszek, zbieranie wrzosu, mchu, ściółki, gałęzi, kory, trawy lub ziół, czy "wydobywanie" żywicy. Grozi za to do 250 zł grzywny lub w najlepszym wypadku nagana. Ukarane może zostać także zbieranie samych grzybów, jeśli będziemy to robić "w sposób niedozwolony", czyli niszcząc przy okazji runo leśne. Nie można też zbierać grzybów w miejscach, w których jest to zabronione, i tych objętych ochroną.

W rozporządzeniu ministra środowiska określono aż 54 gatunki takich grzybów (wśród nich chociażby borowik żółtobrązowy podgatunek królewski) i 232 gatunki porostów. Za ich zrywanie grozi do 500 zł kary. To jednak jeszcze nic. W lesie można się narazić nawet na tysiąc złotych kary, o czym informowaliśmy już w Wirtualnej Polsce.

Można też zarobić

Skoro grzybów w lasach nie brakuje, to przybyło i grzybiarzy przy drogach. Tam mogą zarobić najwięcej - zdecydowanie więcej niż w skupach. Ceny u przydrożnych sprzedawców sięgają nawet ponad 30 zł za kilogram, choć - tu podobnie jak w skupach - wahają się w zależności od gatunku. Na giełdach najdroższe są kurki i borowiki tzw. pierwszej kategorii, czyli te najbardziej dorodne. Ich ceny dochodzą prawie do 20 zł za kilogram. Borowiki niższych kategorii czy podgrzybki kosztują mniej niż 10 zł.

Okazję do zarobku dla grzybiarzy zapowiadał niedawno również Konrad Tomaszewski, dyrektor Lasów Państwowych. Leśnicy przymierzają się do uruchomienia sieci sklepów, w których sprzedawane mają być "dary lasów". Będzie tam dziczyzna, ale także przetwory z grzybów czy jagód. O planie leśników informował money.pl. Ma to wyglądać w następujący sposób: Lasy Państwowe chcą ściągnąć przydrożnych handlarzy jagód i grzybów na własne parkingi leśne, gdzie mogliby sprzedawać je legalnie. Aby to było możliwe, trzeba by jednak zmienić przepisy, by leśnicy - jak chce Tomaszewski - zajmowali się kontrolą sprzedawanych grzybów.

Sklepy z opóźnieniem

Zapowiedzi sieci sklepów Lasów Państwowych to jedno, a realizacja tego pomysłu to drugie. Mijają kolejne miesiące, a placówek jak nie było, tak nie ma. Leśnicy tłumaczą to kwestiami formalnymi. Wkrótce jednak pierwsze punkty mają rozpocząć działalność.

Wybrane dla Ciebie

Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Gigantyczna kolejka przy granicy z Białorusią. Czeka 270 ciężarówek
Gigantyczna kolejka przy granicy z Białorusią. Czeka 270 ciężarówek
Mieszkanka Sosnowca oburzona. Opłaty wzrosły "z dnia na dzień"
Mieszkanka Sosnowca oburzona. Opłaty wzrosły "z dnia na dzień"
Niemiecka firma kosmetyczna wchodzi do Polski. Oto jakie ma plany
Niemiecka firma kosmetyczna wchodzi do Polski. Oto jakie ma plany