Kosiniak-Kamysz: w br. szansa na spadek bezrobocia do poziomu jednocyfrowego

Zdaniem ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza, jeśli wskaźnik wzrostu gospodarczego w Polsce utrzyma się powyżej 3 proc., jest szansa, że na koniec br. wskaźnik rejestrowanego bezrobocia będzie jednocyfrowy.

13.03.2015 12:45

"Jeżeli utrzymamy wskaźnik wzrostu gospodarczego na poziomie ponad 3 proc., jest możliwy do osiągnięcia jednocyfrowy poziom rejestrowanego bezrobocia" - powiedział w piątek w Krakowie dziennikarzom Kosiniak-Kamysz.

"W wakacje ten poziom powinien być z dużą pewnością osiągnięty, ale ważne jest jego utrzymanie do końca 2015 r." - zaznaczył minister.

Zastrzegł, że będzie to zależeć i od wzrostu gospodarczego, i od szybkiego uruchomienia Europejskiego Funduszu Społecznego.

Minister mówił, że obecnie pracuje ponad 16 mln Polaków - najwięcej od 1989 r. i większość z nich ma umowy o pracę. "Firmy badawcze i analityczne dają dobrą perspektywę dla Polski, że w najbliższych dwóch latach powstanie ok. 430 tys. nowych miejsc pracy" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Jak wskazał, w statystykach europejskich Polska - obok Niemiec - jest krajem, w którym w ostatnich siedmiu latach najdynamiczniej spada bezrobocie i najbardziej rośnie wskaźnik zatrudnienia.

"Te dane muszą się przełożyć na odczucia indywidualnych osób" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak poinformował w ostatnim miesiącu w urzędach pracy było prawie 100 tys. ofert i jest jeden z najlepszych wyników w ostatnich latach.

Szef resortu pracy ocenił, że "najgorsze w tym roku mamy już za sobą". "Najtrudniejszy był styczeń, luty pokazał, że jest stabilizacja i dużo ofert pracy. Wydaje się, że w marcu jest możliwy spadek stopy bezrobocia" - uważa Kosiniak-Kamysz.(Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w styczniu 12,1 proc., w lutym 12 proc. - PAP).

Zdaniem ministra wyzwaniem jest podniesienie płac, nie tylko płacy minimalnej. "Potrzeba wzrostu płac szczególnie w obszarze pomiędzy płacą minimalną a średnią" - powiedział minister.

Według Kosiniaka-Kamysza, by podnieść jakość pracy i oferować lepsze warunki zatrudnienia, firmy mogą korzystać z zapisów nowej ustawy o zamówieniach publicznych. "W ministerstwie pracy zmieniliśmy podejście przy zatrudnianiu firmy ochroniarskiej. W przetargu jako bardzo ważny element wpisaliśmy jakość zatrudnienia, czyli zastosowanie umowy o pracy" - powiedział minister.

Dodał, że dla zmiany jakości pracy bardzo ważne będą zmiany dotyczące terminowych umów o pracę: ograniczenie umów na czas określony do 36 miesięcy (łącznie z 3-miesięcznym okresem próbnym) i wydłużenie okresu wypowiedzenia tych umów. "To jest rewolucja w przepisach Kodeksu pracy. Nie może być tak, że umowy na czas określony trwają wiecznie, one muszą być ograniczone. Myślę, że znaleźliśmy dobre rozwiązanie pośród propozycji pracodawców i związkowców" - uważa Kosiniak-Kamysz.

Minister mówił, że projekt zmiany w Kodeksie pracy zaakceptował w czwartek Stały Komitet Rady Ministrów, nie ma go w porządku obrad posiedzenia rządu w przyszłym tygodniu. "Myślę, że jest to kwestia kolejnego spotkania Rady Ministrów, przyjęcia i skierowania tego projektu do prac parlamentarnych. Ten projekt jest pilny i musi jak najszybciej być przyjęty. Myślę, że istnieje możliwość, byśmy zakończyli pracę przed wakacjami parlamentarnymi. To jest tak ważny projekt, że trzeba go jak najszybciej wprowadzić w życie" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Według firmy doradczej Grant Thornton polski rynek pracy, mimo rosyjskiego embarga na niektóre polskie produkty oraz utrzymującej się stagnacji wśród głównych partnerów handlowych, przeżywa w ostatnim czasie wyjątkowo udany okres. Z danych unijnego urzędu statystycznego wynika, że w trzecim kwartale ub.r. liczba miejsc pracy w Polsce wzrosła do 16,06 mln. Według prognoz Grant Thornton, w 2015 r. zatrudnienie w polskiej gospodarce w szczytowym momencie (czyli w październiku) wyniesie 16,24 mln, a w 2016 r. sięgnie 16,49 mln.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)