Kraków: czy przepadną nam pieniądze na remont dróg?

Dziurawych i zniszczonych przez powódź dróg w Krakowie nie brakuje. Gmina miejska mogłaby pozyskać pieniądze na ich remont z programu "Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych 2008 - 2011" czyli tzw. schetynówek. Niestety, wiele wskazuje na to, że po raz trzeci z takiej szansy nie skorzysta.

Kraków: czy przepadną nam pieniądze na remont dróg?
Źródło zdjęć: © WP.PL

20.09.2010 | aktual.: 21.09.2010 11:17

Dla wszystkich samorządów w Małopolsce przygotowano ponad 71 mln zł dofinansowania. Już dwa razy - w 2008 r. i 2009 r. gminie Kraków nie udało się uzyskać pieniędzy. Wszystko wskazuje na to, że i w tym roku sytuacja się powtórzy.

Dlaczego pieniędzy może nie być? Bo gminie prawdopodobnie nie uda się spełnić wymaganych warunków. Żeby dostać pieniądze na remonty i modernizacje w 2001 r., trzeba do 30 września złożyć wniosek o dofinansowanie. - Gminy i powiaty mogą starać się o przyznanie dotacji na pokrycie połowy kosztów inwestycji - informuje Joanna Sieradzka, rzeczniczka wojewody małopolskiego.

Drugą połowę kosztów powinna zapewnić gmina ze środków własnych. I tu właśnie pojawia się problem. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu złożył wnioski na dofinansowanie remontów ulic Koszykarskiej, Bieżanowskiej i Lipowskiego czyli tych, które bardzo ucierpiały podczas powodzi. Koszty ich remontu są jednak olbrzymie, a gminy nie stać na zapewnienie wkładu własnego, czyli pokrycie wartości połowy prac.

- Wkład własny w remont ul. Bieżanowskiej wynosi 2 mln 380 tys zł, w ul. Koszykarską 1 mln 330 tys. zł, a w ul. Lipowskiego ok. 4 mln zł - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy ZIKiT. - Szukamy tych pieniędzy w budżecie miasta - dodaje.

Mirosław Gilarski, radny miasta, który dwa lata temu przypominał w interpelacjach o możliwości uzyskania dofinansowania, jest oburzony tą sytuacją. - Wnioski trzeba składać do końca miesiąca, czyli zostało na to 10 dni. Gdzie w takim czasie ZIKiT ma zamiar znaleźć kilka milionów? - pyta Gilarski.

Radny dodaje, że od dwóch lat wiadomo, że we wrześniu składa się wnioski o dofinansowanie. Trzeba się do tego przygotować wcześniej - podkreśla.
Komisja powołana przez wojewodę małopolskiego oceni wnioski samorządów w październiku. Wtedy dowiemy się, czy ulice czeka remont.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)