Krakowianie o zakazie palenia węglem: To absurd
Tym słowem duża część mieszkańców Krakowa komentuje wprowadzony w poniedziałek zakaz ogrzewania domów węglem i drewnem. Do naszej redakcji każdego dnia dzwonią osoby, które wytykają błędy i nieścisłości w przyjętej uchwale.
29.11.2013 06:31
Krakowianie szczególnie skarżą się na fakt, że zakaz obowiązywał będzie tylko w granicach miasta! Problem w tym, że mieszkańcy peryferyjnych dzielnic Krakowa, głównie z domkami jednorodzinnymi, nie będą mogli palić węglem, ale mieszkańcy leżącej zaledwie kilometr dalej Skawiny czy Wieliczki już tak, i będą truć krakowian.
Kolejnym absurdem jest odstąpienie od zakazu palenia węglem i drewnem w kominkach! Mieszkańcy trafnie zauważają, że teraz do ogrzewania domów będzie można używać nie pieców, a właśnie kominków i żadne służby nie będą w stanie tego sprawdzić. Co ciekawe, znaczna część członków zarządu województwa, który tak radykalnie zakazał krakowianom palenia w piecach węglem, nie mieszka w granicach administracyjnych Krakowa! Tym samym przedstawicieli władz, zakaz nie będzie dotyczył.
Przypomnijmy! Krakowianie mają 5 lat na podporządkowanie się przepisom zawartym w uchwale. Jednak mieszkańcy mogą starać się o dofinansowanie wymiany pieców. Miasto zwraca nawet 100 proc. kosztów wymiany.
Wnioski o dopłaty do wymiany ogrzewania można składać w Kancelarii Urzędu Miasta przy pl. Wszystkich Świętych 3/4 lub w Punkcie Obsługi Mieszkańców na os. Zgody 2, w pokoju 110. Szczegółowe informacje dotyczące zasad udzielania dofinansowania można uzyskać pod nr. tel. (12) 616-88-48.