Kryzys na Ukrainie na razie nie martwi inwestorów z GPW

Zaognienie sytuacji u naszego wschodniego sąsiada, choć wpływa na wycenę ukraińskich spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, nie wywołuje na razie większych obaw wśród inwestorów - ocenili analitycy, z którymi rozmawiała PAP.

Kryzys na Ukrainie na razie nie martwi inwestorów z GPW
Źródło zdjęć: © Fotolia | AshDesign

Od wtorku sytuacja w Kijowie eskaluje. W nocy z wtorku na środę demonstranci Majdanu usiłowali odgrodzić się od otaczającej ich milicji ścianą ognia z płonących barykad, jednak nad ranem milicja dokonała kolejnego ataku. Według stanu na godz. 5 rano czasu polskiego w starciach antyrządowych demonstrantów z siłami MSW w Kijowie śmierć poniosło 25 osób. Liczbę rannych szacuje się od kilkuset do 1000.

Tymczasem na warszawskiej giełdzie notowanych jest 11 spółek pochodzących z Ukrainy. Jak wynika z giełdowych danych indeks WIG-Ukraine, który je skupia zanotował w środę spadek o ok. 3,3 proc. Najmocniej traci w środę spółka Industrial Milk Company (IMCOMPANY), która zniżkowała o 6,08 proc. Wyjątkiem, który mocno piął się w górę - bo o 17,5 proc. - był kurs spółki Agroton.

W opinii analityków, zniżki wycen ukraińskich spółek, to skutek sytuacji za naszą wschodnią granicą. - Szczególnie zaognienie tego kryzysu w ostatnich dniach powiększyło niepewność, co do dalszego rozwoju sytuacji. Co gorsza, spadki notowań ukraińskich spółek nie muszą wcale być na wyczerpaniu. Nie jest powiedziane, że te spadki szybko się zakończą - ocenił analityk BM Banku BPH Jakub Szczepaniec.

Dodał, że powstrzymać mogą je pozytywne informacje z Ukrainy, ale na razie co konflikt ten się zaostrza. - Należy jednak poczekać na reakcje światowych polityków. Być może Unia Europejska jakoś pozytywnie wpłynie na decydentów z Rosji, którzy w tym momencie chyba nadają ton ukraińskim wydarzeniom - stwierdził.

W jego opinii, to jak mocno zaostrzenie konfliktu na Ukrainie odczuły tamtejsze spółki zobaczymy za miesiąc. - Przekonamy się o tym dopiero w okolicach kwietnia, kiedy napłyną raporty roczne, czyli poznamy ich wyniki z czwartego kwartału ub.r. To może być wstępny sygnał, że ewentualnie, nie jest tak źle z wynikami ukraińskich spółek - powiedział.

Dodał, że istnieje też możliwość, iż polskie firmy, które są obecne w tym kraju, będą musiały rozważyć tymczasowe ograniczenie działalności, ale trudno ocenić czy wpłynie to znacząco na ich wyniki. Jak podkreślił zależy to od skali działalności tych spółek.

Z kolei Marek Pokrywka z DM BOŚ wskazał, że na razie wśród inwestorów na GPW nie widać większych obaw związanych z obecną sytuacją na Ukrainie. - Choć jest to nasz sąsiad, to wszyscy traktują tę sytuację jako temat, który nas nie dotyczy. Nie widzę jakiejkolwiek paniki wśród inwestorów indywidualnych z tego powodu - powiedział.

Wskazał jednocześnie, że konflikt odbija się na wycenach ukraińskich spółek notowanych na warszawskim parkiecie. - To co się dzieje na Ukrainie niewątpliwie ma przełożenie na sytuację gospodarczą tego kraju. W trakcie konfliktu zginęli ludzie i w takiej sytuacji gospodarka jest prawdopodobnie na skraju paraliżu, wojny domowej, a to wpływa na wyceny tamtejszych spółek - stwierdził.

- Analogiczna sytuacja może nastąpić w przypadku polskich spółek prowadzących biznes na Ukrainie - dodał. Zaznaczył jednak, że żadna z polskich spółek nie ma poważnej ekspozycji na tamtejszym rynku, dlatego sytuacja u naszego wschodniego sąsiada nie powinna odbić się w dramatyczny sposób na wycenach naszych spółek.

W środę Bank PKO BP poinformował, że należący do jego grupy ukraiński Kredobank zamknął dwie placówki: w Kijowie oraz we Lwowie. - Przywrócenie pracy zamkniętych placówek uzależnione jest od rozwoju sytuacji w rejonach konfliktu - wyjaśniło PKO BP w komunikacie.

Swoje przedstawicielstwo w Kijowie zamknął też dom maklerski X-Trade Brokers.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sprawdzili lody na Warmii i Mazurach. Oto czego nie powinno w nich być
Sprawdzili lody na Warmii i Mazurach. Oto czego nie powinno w nich być
Kolejni turyści odkryli Zakopane. Zjeżdżają autokarami, płacą fortunę
Kolejni turyści odkryli Zakopane. Zjeżdżają autokarami, płacą fortunę
Tarcza Wschód. Oto skąd mają pochodzić grunty
Tarcza Wschód. Oto skąd mają pochodzić grunty
Wolą pracować w Niemczech. Wyjazd to będzie "natychmiastowy wstrząs"
Wolą pracować w Niemczech. Wyjazd to będzie "natychmiastowy wstrząs"
Ten kraj zalewa nas ogórkami. Polska płaci mu miliony
Ten kraj zalewa nas ogórkami. Polska płaci mu miliony
Kwiaty z Afryki zalewają polski rynek. Producenci ostrzegają
Kwiaty z Afryki zalewają polski rynek. Producenci ostrzegają
Żyją w mieszkaniach, nie płacą, długi rosną. Coraz więcej eksmisji
Żyją w mieszkaniach, nie płacą, długi rosną. Coraz więcej eksmisji
Zamówili dwa dorsze nad Bałtykiem. W sieci zawrzało
Zamówili dwa dorsze nad Bałtykiem. W sieci zawrzało
Pobierasz taką emeryturę? Czternastki nie dostaniesz. Oto wyliczenia
Pobierasz taką emeryturę? Czternastki nie dostaniesz. Oto wyliczenia
Nowy hit wakacyjny Polaków. W czerwcu wyspę odwiedziło 4 tys. turystów
Nowy hit wakacyjny Polaków. W czerwcu wyspę odwiedziło 4 tys. turystów
1,8 tys. zł dopłaty. Resort majstruje przy emeryturach jednej grupy
1,8 tys. zł dopłaty. Resort majstruje przy emeryturach jednej grupy
Moneta 2 zł warta kilkaset złotych. Sprawdź, czy masz ją w portfelu
Moneta 2 zł warta kilkaset złotych. Sprawdź, czy masz ją w portfelu