Ksiądz wystawił paragon za wizytę po kolędzie? Kościół dementuje
Od kilku dni na portalach społecznościowych udostępniane jest zdjęcie rzekomego paragonu, który miał wystawić ksiądz chodzący po kolędzie w Karpaczu. Na Kościół wylała się fala krytyki, która doczekała się jednoznacznego dementi parafii.
"Ten paragon jest fałszywy i nie został przez naszą parafię wystawiony" - napisała na swojej stronie internetowej parafia pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Karpaczu. To właśnie jej adres znajduje się na zdjęciu fałszywego paragonu, które rozpowszechniane jest w internecie.
Oprócz wizerunku krzyża, można też na nim zobaczyć numer nieprawdziwy NIP parafii. Fałszywy paragon dotyczy usługi, która została na nim opisana jako "Wizyta Duszpasterska 1 szt.". Cena: 99,90 zł, a razem z 23-procentowym podatkiem VAT w sumie 122,97 zł.
Zobacz też: Czerwińska: obniżamy VAT na produkty podstawowe
Jak podkreśla parafia z Karpacza, wydruk został stworzony na zwykłym papierze ksero o czym świadczą strzępy papieru na brzegach. I dodaje, że nie wystawia paragonów za złożone ofiary. Punktuje też, że na paragonie źle został obliczony VAT, a także podkreśla, że o godzinie, o której rzekomo został wystawiony "paragon", ksiądz nie chodził po kolędzie.
"Ten "żart" miał wywołać dyskredytację naszej parafii oraz Kościoła Katolickiego w oczach parafian oraz świeckich. Zamierzony cel został osiągnięty, co widać po niekiedy wulgarnych komentarzach wobec instytucji Kościoła oraz księży"- czytamy w komunikacie duchownych z Karpacza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl