Ksiądz z TikToka ujawnił, ile zarabia. Dwie pensje i "można za to wyżyć"
Znany z TikToka ksiądz Sebastian Kosecki w podcaście "Mój Świat" ujawnił swoje zarobki. Zdradził, że zarabia w dwóch miejscach: szkole oraz kościele. Jak przyznał - "można za to wyżyć".
06.09.2023 13:31
Ksiądz Sebastian Kosecki na swoim koncie na TikToku posiada prawie 220 tys. obserwujących oraz 2,6 mln polubień. Duchowny w swoich filmach, które są skierowane do osób młodych, przekazuje informacje o wierze oraz Kościele. W niedawnym podcaście "Mój Świat", którego treść relacjonuje "Fakt", zdradził, ile jako młody ksiądz zarabia miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobki księdza z TikToka
Duchowny w szczerej rozmowie z prowadzącym podcast "Mój Świat" podzielił się informacją dotyczącą swoich zarobków. A te zależą przede wszystkim od liczby specjalnych nabożeństw. Kapłan podał, że w styczniu umarło 10 osób i był jeden ślub, a w lutym zmarła jedna osoba i nie było żadnego ślubu - w związku z czym większe zarobki były w lutym niż w styczniu. Zaznaczył dodatkowo, że wiele zależy też od wielkości parafii.
- Moja pensja, odkąd jestem księdzem, waha się w przedziale od 1 tys. zł do 4 tys. zł z parafii. Więc są takie rozstrzały - wskazał duchowny. Prowadzący podcast był nieco zdziwiony i skomentował, że za tysiąc złotych ciężko jest wyżyć. Ksiądz zauważył jednak, że ma gdzie mieszkać, nie ma żony, dzieci, więc nie jest to problem, tym bardziej że posiada jeszcze jedno źródło dochodu.
Jak się okazuje, ksiądz tiktoker naucza dodatkowo w szkole, uzyskując w ten sposób pensję nauczycielską. Duchowny skomentował, że "można za to wyżyć". Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że początkujący nauczyciel zarabia 3690 brutto, czyli na rękę 2846 zł, to w "najgorszym" miesiącu ksiądz Sebastian Kosecki zarobi 3846 zł netto.