Kto w kancelarii prezydenta pali jak smok?
Aż 360 tysięcy litrów paliwa zamierza kupić od marca do maja przyszłego roku kancelaria prezydenta - dowiedziało się RMF FM. To prawie 850 litrów benzyny i oleju napędowego na jeden dzień.
16.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 13:48
Aby zużyć taką ilość benzyny, limuzyny głowy państwa nie będą chyba zajeżdżać w ogóle do garaży. Aby zużyć cały zapas paliwa, prezydenckie BMW musiałoby przejechać dwa miliony 800 tysięcy kilometrów.
Gdyby jeździć non-stop najdłuższą w Polsce, ponad tysiąckilometrową trasę ze Świnoujścia do Ustrzyk Dolnych, paliwa starczyłoby na ponad 4 lata.