Który rodzic odlicza ulgę za dziecko, jeśli doszło do rozwodu? Ważny wyrok sądu
Jeśli rozwiedzeni rodzice nie porozumieli się, kto i w jakim stopniu korzysta z ulgi na dziecko, zaczynają się schody. Piątkowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego pokazuje, że aby oboje rodzice mogli w takim przypadku skorzystać z odliczenia, muszą faktycznie wykonywać władzę rodzicielską. A fiskus ma to sprawdzić.
"Rzeczpospolita" opisuje sprawę, którą zajął się NSA. Dotyczyła ona matki trójki dzieci. Kobieta skorzystała z pełnej ulgi na dzieci, ojciec zaś z połowy ulgi. Nie umknęło to czujnemu oku fiskusa. Ten, opierając się na oświadczeniu ojca, który utrzymywał z dziećmi kontakt i uczestniczył w organizacji ich wakacji, uznał, że skoro rodzice nie porozumieli się w kwestii odliczeń, to ulga przysługuje obojgu po połowie.
Zobacz także: Kwota wolna to chwyt PR-owy?
Inne zdanie miał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu. Według niego wyznacznikiem jest realne sprawowanie władzy rodzicielskiej, a nie formalne. Oznacza to, że sporadyczne spędzanie czasu z dzieckiem nie jest równoznaczne z wychowywaniem i wypełnianiem wszystkich jego potrzeb. Sąd uznał, że fiskus nie zgromadził wystarczających dowodów, by uznać, że ojciec faktycznie wykonywał władzę rodzicielską.
Z tym poglądem zgodził się NSA. I również jego zdaniem, oparcie się fiskusa wyłącznie na oświadczeniu ojca to za mało. Wyrok jest prawomocny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl