Chociaż Ministerstwo Finansów obiecało powrót do preferencyjnego rozliczenia osób samotnie wychowujących dzieci, nie będzie ono już tak korzystne jak wcześniej. Rodzic rozliczy się "z połową dziecka" - pisze poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Wielka rewolucja podatkowa PiS uderzyła w rodziców samotnie wychowujących dzieci. Osoby te masowo skarżą się, że Polski Ład odebrał im możliwość preferencyjnego opodatkowania, a w zamian wprowadził ulgę 1,5 tys. zł na dziecko. Dla wielu ludzi jest to zmiana na gorsze. Dlatego RPO interweniuje w Ministerstwie Finansów i prosi o wyjaśnienia.
Nie zmieni się limit dochodów dzieci, którego przekroczenie pozbawia prawa do skorzystania z ulgi na dziecko. Będzie wynosił nadal 3 089 zł – poinformował PAP resort finansów.
Kto ma dziecko, ten może co roku korzystać z tzw. ulgi prorodzinnej. Zazwyczaj rozlicza w ten sposób jedno lub dwoje dzieci i średnio obniża podatek o 1730 zł. Rodzice sześcioraczków z Krakowa będą mogli odliczyć siedem razy tyle.
Jeśli rozwiedzeni rodzice nie porozumieli się, kto i w jakim stopniu korzysta z ulgi na dziecko, zaczynają się schody. Piątkowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego pokazuje, że aby oboje rodzice mogli w takim przypadku skorzystać z odliczenia, muszą faktycznie wykonywać władzę rodzicielską. A fiskus ma to sprawdzić.
Gdy rodzice nie potrafią dogadać się w sprawie ulgi podatkowej na dziecko, powinna zostać podzielona między nich po równo. Takie stanowisko zajęło Ministerstwo Finansów. Ulgę na dziecko rozlicza aż 4,5 miliona Polaków.
500 złotych na dziecko to najbardziej znany prorodzinny program w Polsce. Zanim jednak sztandarowy projekt ekipy rządzącej wystartuje, rodzice mogą liczyć na inne wsparcie. Zmieniona ulga prorodzinna rusza z początkiem przyszłego roku.
Wielu podatników wychowujących dorosłe dzieci nie zdaje sobie sprawy, że mogą odliczyć ulgę prorodzinną. Tymczasem jest to możliwe. Zwłaszcza, kiedy potomek kontynuuje naukę.
Wyższe ulgi na dzieci w rozliczeniu za 2014 rok to kontynuacja zmian z 2013 roku, kiedy ulgę na trzecie dziecko zwiększono o 50 proc., a na każde kolejne o 100 proc.
Ciągłe zmiany w ulgach podatkowych to jedno z ulubionych zajęć Ministerstwa Finansów. Przeobraziła się ta na dzieci, praktycznie zniknęła na internet. Niezmienna jest za to kwota wolna od podatku, która należy do najniższych na świecie. Co to oznacza dla przeciętego Kowalskiego? Niestety, nic dobrego.
Projekt podwyższający o 20 proc. ulgę podatkową na trzecie i kolejne dziecko przyjął rząd na wtorkowym posiedzeniu. Oprócz zwiększenia odpisu zmiany pozwolą wykorzystać pełną kwotę ulgi osobom najmniej zarabiającym.
Resort pracy proponuje MF rozważenie, czy podwyższone ulgi na dzieci powinny być wliczane do dochodu, na podstawie którego wylicza się, czy dana rodzina ma prawo do zasiłków - wynika z uwag MPiPS do przygotowanego przez MF projektu zwiększającego ulgi na dzieci.
Ulgi podatkowe nie przekładają się na większą liczbę urodzeń - mówił minister finansów Mateusz Szczurek podczas środowej konferencji w resorcie pracy, poświęconej podatkowym formom wsparcia rodzin z dziećmi.
Z roku na rok płacimy coraz wyższe podatki. W przyszłym roku znów zedrą z nas o 200 mln więcej niż w 2013. Jakby tego było mało, w wyniku działań obecnego rządu całkowity wzrost opodatkowania w ramach PIT w latach 2009-2014 wyniósł 4,6 mld złotych.
Pełnopłatny urlop macierzyński, zasiłek na dziecko bez względu na wysokość dochodów, wysokie dopłaty do opieki, edukacji i mieszkań, bezpłatne przedszkola dla każdego. Zobacz, gdzie możesz liczyć na najlepszy socjal wychowując dziecko.
Ten rok jest ostatnim, w którym rodzice jedynaków, zarabiający więcej niż 112 tys. zł brutto, mogą skorzystać z ulgi prorodzinnej. Pozwala ona obniżyć podatek o 1112,04 zł na jedno dziecko.
Osoby, które w związku z uwzględnieniem w zeznaniu rocznym np. z ulgi na dzieci wykazują kwotę nadpłaty, mogą szybciej otrzymać pieniądze od fiskusa. Wiele zależy od tego, kiedy przekażą roczne zeznanie.
Z ulgi uprawniającej do wspólnego rozliczenia z dzieckiem mogą skorzystać tylko osoby faktycznie samotnie troszczące się o zaspokojenie potrzeb swojej pociechy.
Od nowego roku obowiązywać będą nowe zasady rozliczania ulgi na dzieci. Najwięcej dostaną rodzice przynajmniej czwórki potomstwa. Problemy mogą mieć małżeństwa z pociechami z poprzednich związków - pisze "Rzeczpospolita".
Ministerstwo Finansów spodziewa się, że za tydzień rząd zajmie się projektem ustawy, który przewiduje m.in. zmiany w uldze na dzieci i likwidację ulgi internetowej - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka administracji podatkowej w MF Wiesława Dróżdż.
Korzystanie przez rodziców z prorodzinnej ulgi podatkowej na dziecko może powodować, że tracą oni możliwość korzystania z zasiłku rodzinnego lub świadczeń z funduszu alimentacyjnego - napisał Rzecznik Praw Dziecka do ministerstwa pracy.
Wakacje to czas, w którym dzieci, a raczej młodzież, szukają sposobów, by sobie dorobić do kieszonkowego. Może to jednak odebrać rodzicom podatkową ulgę na dzieci - ostrzega "Gazeta Wyborcza".