Kupujesz polisę. W pakiecie dostaniesz czujnik dymu

Jesień to początek sezonu grzewczego, ale również czas dogrzewania mieszkań i domów piecykami, farelkami i grzejnikami. Państwowa Straż Pożarna przyznaje, że przyczyną 22 procent pożarów domów jest nieprawidłowe korzystanie z tych urządzeń. Czy można się przed tym zabezpieczyć? Częściowo tak, stosując np. czujnik dymu.

LINK4 przygotował 10 tysięcy czujników. Urządzenie wykrywa widzialny dym powstający w bezpłomieniowym, początkowym stadium pożaru. Gdy wykryje zagrożenie, czujnik zaczyna migać światłem ledowym i alarmuje syreną o głośności ok. 85 decybeli. Urządzenie można zamontować samodzielnie na suficie – mówi Agnieszka Wrońska, prezes LINK4.

LINK 4 oferuje czujnik za darmo, pod warunkiem wykupienia polisy o wartości minimum 210 złotych. Polisa LINK4 DOM obejmuje m.in. ubezpieczenie od zdarzeń losowych. W wariancie podstawowym chroni w razie wystąpienia 23 zdarzeń m. in. pożaru, uderzenia pioruna, przepięcia, eksplozji, silnego wiatru, pękania mrozowego, dymu, sadzy i wandalizmu. Ubezpieczenie jest także dostępne w formule all risk.

Ubezpieczeniem możemy objąć również rzeczy osobiste ubezpieczającego i domowników od rabunku poza miejscem zamieszkania: teczki, torby, portfele, dokumenty tożsamości, gotówkę, klucze do mieszkania, kosmetyki, okulary do kwoty 500 zł na terenie całego kraju.