Kwieciński: mimo niepewności na świecie - 2017 r. będzie dobry dla naszych firm
Rok 2017 będzie dobry dla polskich firm, choć istnieje niepewność związana z sytuacją na świecie - powiedział w środę wiceszef resortu rozwoju Jerzy Kwieciński. Podkreślił, że działania rządu są nastawione na gospodarkę i rozwój.
Podczas wystąpienia na konferencji Krajowej Izby Gospodarczej wiceminister zwrócił uwagę na wyzwania związane z największymi światowymi gospodarkami. Zauważył, że nie wiadomo jeszcze, jak będzie funkcjonowała nowa amerykańska administracja prezydenta Donalda Trumpa i jak przełoży się to na kwestie gospodarcze. Jego zdaniem trudno też przewidzieć, jak w 2017 roku zachowa się gospodarka chińska, choć - według wiceministra - wszystko wskazuje, że się ustabilizuje.
Ponadto wskazał, że niepewność dotyczy także sytuacji wewnątrz Unii Europejskiej, m.in. efektu Brexitu czy polityki migracyjnej. "Implikacje Brexitu będą na pewno w naszej gospodarce wyczuwalne" - powiedział. Zauważył, że polski przemysł może skorzystać na unijnej inicjatywie dotyczącej obronności. Dodał, że przyspieszenia nabierają też rozmowy dotyczące rozwiązań w polityce klimatycznej i energetycznej. "Temu na pewno będziemy musieli się przyglądać, bo one niekoniecznie będą miały pozytywny efekt dla nas" - zaznaczył.
Kwieciński powiedział, że w kraju rząd będzie koncentrował się na otoczeniu prawnym i polityce deregulacyjnej. Przypomniał, że wdrożono już m.in. 30 ze 100 zapowiadanych zmian dla przedsiębiorców, trwają prace nad konstytucją biznesu, przygotowano także zmiany w ustawie wdrożeniowej upraszczające korzystanie z funduszy unijnych.
"Również bardzo silnie zwracamy uwagę na różne inne akty prawne, które powstają w rządzie, a których implikacje mogą być czasami niekorzystne dla biznesu. W związku z tym ta nasza współpraca z innymi ministerstwami jest dosyć aktywna" - mówił.
"My widzimy w środowiskach biznesu partnera w rozmowach (...) i cenimy sobie to, że od organizacji biznesowych otrzymujemy różne wskazówki, czasami nawet alerty" - zauważył.
Podkreślił, że rząd w 2017 roku będzie zwracał uwagę na wykorzystanie funduszy UE. Przypomniał, że ponad 90 proc. projektów jest realizowanych przez firmy, zarówno w postaci dotacji, jak i zleceń dla administracji rządowej i samorządowej.
"Fundusze mamy w tej chwili na prostej. W umowach mamy ok. 120 mld zł w tej chwili, czyli 1/4 wszystkich funduszy, które Polska ma dostępne jest już (...) w umowach" - podkreślił. "Co nas cieszy, programy regionalne ruszyły, to było widać w czwartym kwartale zeszłego roku" - dodał.
Wskazał, że firmy mogą m.in. korzystać ze środków na badania i rozwój, programów regionalnych, wsparcia działań związanych z podnoszeniem kwalifikacji i szkolnictwa zawodowego czy zwiększania efektywności energetycznej. "W sumie tych pieniędzy bezpośrednio dotacyjnych jest ok. 16 mld euro w tej najbliższej perspektywie finansowej" - poinformował. "Liczymy, że firmy będą z tego korzystały" - dodał.
Zwrócił też uwagę na możliwości wykorzystania środków wsparcia inwestycji z innych źródeł, takich jak plan Junckera, Europejski Bank Inwestycyjny czy Europejski Fundusz Inwestycyjny.
Przypomniał, że w celu lepszej koordynacji wsparcia finansowego dla polskich przedsiębiorstw, rząd powołał Polski Fundusz Rozwoju. Poprzez tworzoną Polską Agencję Inwestycji i Handlu rząd zamierza też wspierać ekspansję gospodarczą polskich firm na rynkach o dużym potencjale wzrostu: w Afryce, Azji i Ameryce - dodał wiceminister.
"Patrzymy z optymizmem na ten rok. Myślę, że on będzie dobry dla gospodarki, będzie dobry dla przedsiębiorców. Wydaje mi się, że bardzo silnie wyraziła to premier Beata Szydło, która powiedziała, że ten rok dla rządu będzie właśnie rokiem gospodarki, tzn. że skoncentrujemy swoje działania na kwestiach gospodarczych" - podkreślił Kwieciński.
Konferencję "Gospodarcze Otwarcie Roku" zorganizowała Krajowa Izba Gospodarcza.