Łatwiej będzie zawrzeć umowę w euro

Już za kilka dni strony transakcji mogą je ustalać w obcej walucie, np. w euro czy dolarach, bez wyjątków i zezwoleń dewizowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Taką umowę będzie można zawrzeć choćby przy kasie sklepowej. Porozumienie to jest warunkiem odstąpienia od płacenia złotym. A wszystko dzięki wchodzącej w sobotę nowelizacji kodeksu cywilnego. Zdaniem prawników i przedsiębiorców ułatwi to prowadzenie interesów i jest krokiem w kierunku euro.

_ Korzyści będą oczywiste _ – wskazuje Paweł Niewiadomski, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki. _ W tej chwili z powodu wzrostu kursu euro czy dolara większość ofert turystycznych z jesieni jest nieaktualna. Prościej będzie oferować i rozliczać wycieczki w dolarach (kraje azjatyckie) czy euro (Europa, Karaiby). Także klient, który zapłaci w dewizach, będzie miał gwarancję, że biuro nie zażąda dopłaty (przewidzianej w ustawie o usługach turystycznych m.in. na wypadek zmiany kursu). _

Na czym polega zmiana

Teraz zobowiązania pieniężne, zapłata na obszarze RP mogą być wyrażone, a tym bardziej dokonane, tylko w złotych, z wyjątkiem zwolnień dewizowych, których było zresztą z roku na rok więcej. W obcych walutach mogli się rozliczać np. tzw. rezydenci (to pojęcie z prawa dewizowego), a więc osoby mieszkające w Polsce (bez względu na obywatelstwo), ale nie dotyczyło to już transakcji zawieranych w ramach działalności gospodarczej. Były też indywidualne zwolnienia, które wymagały przejścia procedury administracyjnej. W efekcie np. w wielu supermarketach można już od pewnego czasu płacić m.in. w euro.

Jeszcze powszechniejsze było stosowanie w umowach specjalnych klauzul (walutowych indeksacyjnych), co kodeks cywilny dopuszczał. Polegały na zastosowaniu np. dolara jako przelicznika wartości kontraktu czy wynagrodzenia. Zapisywano np. w umowie, że czynsz za mieszkanie wynosi równowartość 400 USD, ale wypłata musiała następować w złotych. Inny przykład: kredyty mieszkaniowe nominowane we frankach szwajcarskich, a rozliczane w złotych. Dość powszechnie w dewizach określano też wynagrodzenie dla zagranicznych menedżerów, którzy mieli mniejsze zaufanie do złotego.

Klauzule takie ocierały się jednak o naruszenie prawa (art. 358 k.c.) ustanawiającego zasadę walutowości i dawały podstawę do pozwów o unieważnienie kontraktu. Po 24 stycznia strony umowy będą mogły określać wartość zobowiązania w dewizach (bez skomplikowanych klauzul), a i zapłata będzie mogła nastąpić w obcej walucie (nowy art. 358 k. c.).

Mniej ryzyka i taniej

_ Liberalizacja rozliczeń ułatwi je zwłaszcza na terenach przygranicznych, gdzie w praktyce stosowane są dwie waluty _ – wskazuje Andrzej Faliński, dyrektor w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji zrzeszającej także supermarkety.

Dodajmy, że jeśli umowa nie będzie zastrzegać, że zapłata ma nastąpić w walucie obcej, można ją będzie uiścić w złotych. To zostawiona preferencja dla polskiej waluty: w drugą stronę ta zasada nie będzie działać.

Wartość waluty obcej na potrzeby rozliczeń określać się będzie według kursu średniego NBP z dnia wymagalności roszczenia, a gdyby dłużnik się spóźniał, grał na zmianę kursu, kontrahent może żądać zapłaty według kursu z dnia zapłaty.

Marek Domagalski
Rzeczpospolita

| Marcin Kłoda, adwokat Jeśli wierzyciel z kontraktu opiewającego na obcą walutę chce, by jego należność za towar, usługę czy wynagrodzenie za pracę była wpłacona w tej walucie, musi to dodatkowo zawrzeć w umowie. Inaczej zobowiązany będzie miał prawo wybrać, czy płaci walutą czy złotówkami, a beneficjent nie będzie miał na to wpływu. Nowe zasady określania kontraktu w walutach będą obwiązywać na przyszłość, do umów zawartych po 24 stycznia. Mogą mieć jednak pewne zastosowanie do wcześniejszych kontraktów, gdyby doszło do opóźnienia w wypłacie świadczenia. Wtedy będzie można zażądać zapłaty w złotówkach wedle kursu z dnia zapłaty. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów