Lekarz pracował na 25 etatach

Z kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że lekarze pracują nawet po kilkaset godzin tygodniowo - rekordzista na 25 etatach.

Obraz

Z kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że część lekarzy pracuje nawet po kilkaset godzin tygodniowo - pisze "Gazeta Prawna".

Jest to możliwe, bo ta sama osoba w tym samym czasie przyjmuje pacjentów w dwóch różnych placówkach zdrowia. W województwie łódzkim rekordzistą został lekarz, który pracował aż na 25 etatach. Tylko 17% polskich lekarzy pracuje wyłącznie w wymiarze jednego etatu.

Harmonogramy czasu pracy lekarzy są naruszane za cichym przyzwoleniem pracodawców. Godzą się oni na to, bo w przeciwnym razie nie mogliby w ogóle zapewnić pacjentom świadczeń specjalistów, których brakuje w wielu dziedzinach medycyny. Muszą się jednak liczyć z tym, że NFZ może nałożyć na nich karę grzywny.

Z badania przeprowadzonego w tym roku przez portal internetowy Konsylium 24.pl wynika, że aż 10 proc. lekarzy przyznaje się, że pracuje ponad 92 godziny tygodniowo - wyniki badań przytacza "Gazeta Prawna". To ponad 13 godzin na dobę. Rekordzistom udaje się przepracowywać nawet 240 godzin w ciągu tygodnia. Potwierdzają to kontrole przeprowadzane przez poszczególne oddziały NFZ.

Świadczeniodawcy, którzy podpisują kontrakty z funduszem, muszą przedstawiać mu harmonogramy pracy poszczególnych specjalistów. I tu pojawia się problem, bo okazuje się, że bardzo często lekarze pracujący w kilku placówkach jednocześnie przyjmują chorych w tym samym czasie.

O tym, że lekarze nie zawsze są w pracy w godzinach, w których powinni przyjmować pacjentów, wiedzą również ich pracodawcy. Jak tłumaczą, wyrażają na to zgodę, bo w większości regionów brakuje specjalistów. Takie postępowanie lekarzy powoduje jednak, że pacjenci czekają w coraz dłuższych kolejkach.

Wśród lekarzy pracujących najdłużej najliczniejszą grupę stanowią lekarze najmłodsi, którzy mają staż pracy nie dłuższy niż siedem lat. Część z nich może wykazać, że pracuje nawet kilkaset godzin tygodniowo, bo teoretycznie w tym samym czasie udziela świadczeń w kilku miejscach. W praktyce tylko w jednym.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?