Lepsze dane z rynku pracy w USA dają pretekst…
Pierwsza połowa czwartkowego handlu toczyła się według schematu – dolar nieco się umacniał w sytuacji, kiedy inwestorzy likwidowali zbyt ryzykowne pozycje w obawie przed kiepskim odczytem o cotygodniowym bezrobociu w USA.
26.08.2010 16:46
W efekcie notowania EUR/USD spadły w okolice 1,2666, ale w kraju złoty pozostawał stabilny. Lepszy odczyt o godz. 14:30, który pokazał spadek do 473 tys. wniosków dał pretekst do tego, aby ponownie spróbować większego odreagowania na rynkach akcji. W efekcie EUR/USD został wyprowadzony w okolice 1,2720, a złoty umocnił się w okolice 3,98 zł za euro. Czy jednak ten pretekst zostanie wykorzystany w pełni? Cotygodniowe bezrobocie na poziomie 473 tys. to nie jest żaden powód do chwalenia się, że jest dobrze – sytuacja nadal pozostaje zła. Z kolei jutro poznamy znacznie ważniejsze dane – II odczyt danych o PKB w II kwartale (oczek. 1,4 proc.) i treść wystąpienia szefa FED podczas sympozjum w Jackson Hole (godz. 16:00). Niepewność związana z tymi dwoma faktami jest duża, stąd też dzisiejsze lepsze dane z rynku pracy, mogą okazać się okazją do korzystnego zagrania z trendem, czyli sprzedaży akcji i EUR/USD.
EUR/USD: Dzienne ujęcie jak na razie pokazuje ładną świecę wzrostową, ale wszystko może się zmienić w kolejnych godzinach. Waga okolic 1,2730 jest dość duża, a ich naruszenie w górę, co ma miejsce obecnie, raczej nie będzie trwałe (max. 1,2770). Wskaźniki 4-godzinowe pokazują, iż rynek zaraz będzie w obszarze wykupienia.
Marek Rogalski
analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
| Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A |
| --- |