Leszczyna: ustawa o frankowiczach w obecnej wersji niekorzystna dla gospodarki (krótka)

Wejście w życie ustawy o frankowiczach w obecnej wersji będzie miało negatywne skutki nie tylko dla sektora bankowego, ale dla całej gospodarki - mówiła w czwartek na posiedzeniu senackiej komisji wiceminister finansów Izabela Leszczyna.

27.08.2015 13:50

Dodała, że rząd "z niepokojem" przyjął zmiany w tej ustawie, dokonane przez Sejm.

Senacka komisja budżetu i finansów rozpatruje w czwartek przyjętą 5 sierpnia przez Sejm ustawę o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych.

Projekt przygotowany został przez klub PO. Miał pomóc w rozwiązaniu problemu posiadaczy hipotecznych kredytów walutowych (głównie frankowych), którzy znaleźli się w trudnej sytuacji zwłaszcza po wzroście kursu franka w styczniu br. Wiele z tych kredytów ma dziś wskaźnik LtV przekraczający 100 proc. (co oznacza, że wartość hipoteki jest niższa niż wartość kredytu).

Ustawa została jednak gruntownie zmieniona podczas sejmowego głosowania 5 sierpnia. W pierwotnej wersji projektu koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół na kredytobiorców i banki. Jednak posłowie niespodziewanie przegłosowali poprawkę SLD, która 90 proc. tych kosztów przerzuca na banki.

Wypowiadając się na temat ustawy w wersji przyjętej przez Sejm, wiceminister finansów Izabela Leszczyna mówiła w czwartek senatorom, że spowoduje ona koszty dla banków ok. 21 mld zł, podczas gdy wersja pierwotna - z równym podziałem kosztów przewalutowania między banki i kredytobiorców - ok. 13 mld zł.

Leszczyna wskazywała także, że w efekcie wejścia w życie obecnej wersji ustawy, w 6 bankach koszty umorzeń przekroczą 20 proc. kapitałów własnych. Nie można więc będzie wykluczyć wszczęcia procedur naprawczych, a nawet wypłat klientom banków kwot z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Ustawa, dodała wiceminister finansów, może spowodować straty w CIT w latach 2016-18 rzędu 3,5 mld zł. Innym - jej zdaniem - możliwym skutkiem jest zahamowanie kreowania nowych miejsc pracy. Nie można wykluczyć, że ostateczne wejście w życie tej ustawy zostanie także dodatkowo zdyskontowane przez rynki.

Według Leszczyny ustawą może być objętych ok. 150 tys. umów kredytowych, więc jej beneficjentami będzie bardzo niewielki odsetek gospodarstw domowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)