Lidl dołącza do programu Karta Dużej Rodziny. Nie podoba się to przewodniczącemu "Solidarności"
Rabat na świeże owoce i warzywa, pieczywo, niektóre marki nabiału, wodę i żywność dla dzieci w słoiczkach. Od 1 sierpnia wszyscy posiadacze Karty Dużej Rodziny będą robić tańsze zakupy w Lidlu. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej cieszy się, że program rośnie, a rodzice zaoszczędzą. Promocje w Lidlu nie podobają się za to Piotrowi Dudzie, przewodniczącemu "Solidarności".
01.08.2017 | aktual.: 01.08.2017 12:26
Lidl dołącza właśnie do programu Karta Dużej Rodziny. Przez najbliższy rok będzie oferował rodzinom wielodzietnym zniżki na poszczególne produkty. Właśnie przedstawił rabaty obowiązujące do końca września. Później zmieni ofertę. I tak przynajmniej do końca lipca 2018 roku.
Czym jest KRD? Dzięki niej prawie dwa miliony Polaków oszczędza na zakupach. W kieszeniach polskich konsumentów już zostały miliony złotych. W tej chwili zniżki oferuje prawie 2,5 tys. partnerów. To głównie muzea, parki narodowe, obiekty kultury. Taniej można wyrobić też paszporty.
Coraz częściej do programu dołączają też firmy. Zniżki ma m.in. Carrefour, Piotr i Paweł, Simply Market. Lotos i Orlen też kuszą niższymi cenami i zniżkami na myjnię. Teraz do programu dołączy Lidl.
- Zależy nam, żeby zniżki w ramach Karty Dużej Rodziny były realnym wsparciem. Rabat przydzielany w sklepach, gdzie rodziny robią duże codzienne zakupy to spora ulga dla domowego budżetu. Liczę na to, że kolejne duże sieci sklepów dołączą do programu i będą wspierać rodziny wielodzietne - tak zmiany w programie komentuje Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Nieco inne zdanie ma Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności". Zaczepił on w mediach społecznościowych wiceministra Bartosza Marczuka. "Lidl? Gratuluje wyboru partnera" napisał tylko. A wpis skończył smutną minką. Przewodniczącemu najprawdopodobniej chodzi o dwie rzeczy - zagraniczny kapitał sieci i spór na linii sieć - związki zawodowe. Solidarność przestała tam istnieć dwa lata temu.
Wiceminister nie pozostał dłużny i odpowiedział, że im więcej partnerów, tym lepiej dla rodzin wielodzietnych. I to postanowił skomentować Piotr Duda. "Zgadza się Panie Ministrze, partnerów!" odpisał. I zasugerował, że Lidl takim partnerem nie jest.
Warto przy tym dodać, że jeszcze kilka dni temu Marczuk sam zachęcał do patriotyzmu gospodarczego. „Patriotyzm gosp. jest pożądany” - pisał podczas afery z wpisami Joachima Brudzińskiego. Wicemarszałek Brudziński zachęcał do tankowania na polskich stacjach. Internauci szydzili, że pewnie sam jeździ polskim autem na polskiej ropie.