Linie lotnicze zapłacą za strajk. Pasażerowie dostaną odszkodowania za odwołane loty
Trybunał Sprawiedliwości UE stanął po stronie pasażerów. Linie muszą wypłacić im odszkodowania. Uznał bowiem, że strajk nieoficjalny pracowników, nie był w tym przypadku zdarzeniem wyjątkowym, gdyż zainicjowała go zapowiedź restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
17.04.2018 19:04
W wyniku strajku pracowników niemieckiej linii lotniczej TUIfly w październiku 2016 r. wiele lotów zostało odwołanych, albo znacznie opóźnionych. Przewoźnik jednak nie wypłacił pasażerom odszkodowań, twierdząc, że ten strajk był zdarzeniem wyjątkowym.
Na przestrzeni około tygodnia pracownicy zgłosili bowiem niezdolność do pracy z powodu choroby. Tym sposobem, jak podaje portal Tur- Info.pl 89 proc. załóg kokpitu i 62 proc. stewardes i stewardów nie pojawiło się w pracy. W takim przypadku, zdaniem przewoźnika, był to "dziki strajk" więc utracone loty nie ulegają rekompensacie – podaje portal.
Do unijnego Trybunału Sprawiedliwości wpłynęły więc pozwy zdenerwowanych pasażerów. Spór toczył się blisko dwa lata. Prawnicy TUIfly argumentowali, że strajk nie został formalnie zainicjowany przez związek zawodowy, więc dla firmy było to zdarzenie wyjątkowe, na które firma nie była gotowa - pisze Reuters.
Trybunał jednak nie przychylił się do tych argumentów. Stwierdził, że pracownicy przedsiębiorstwa zdecydowali się na strajk w wyniku ogłoszenia niespodziewanych planów restrukturyzacyjnych. Więc nie stało się to - zdaniem arbitrów - poza kontrolą firmy.
Tym samym przewoźnik nie został zwolniony odpowiedzialności odszkodowawczej i będzie musiał, zgodnie z wyrokiem Trybunału, wypłacić zadośćuczynienie pasażerom za opóźnienia i odwołane loty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl