Łódź/ Ponad 3,3 mln zł będzie kosztował monitoring ul. Piotrkowskiej

Zdaniem prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej instalacja monitoringu podniesienie poczucie bezpieczeństwa mieszkańców miasta i turystów.

"Zaangażowaliśmy duże środki, żeby zmienić wygląd Śródmieścia, żeby przywrócić życie na Piotrkowskiej, żeby mieszkańcy i turyści czuli się bezpiecznie. I choć Łódź ma bardzo dobre wyniki jeżeli chodzi o faktyczne bezpieczeństwo w mieście, to w parze z tymi statystykami nie idzie poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców. W związku z tym podjęliśmy decyzję o budowie monitoringu miejskiego" - wyjaśniła Zdanowska.

Realizacja projektu ma się rozpocząć na głównej ulicy miasta, gdzie w 22 miejscach - oddalonych od siebie o 100-200 m - pojawi się 90 kamer. Większość z nich będą stanowić kamery stacjonarne, wyposażone dodatkowo w automatyczną analizę obrazu. Będzie też 20 kamer obrotowych.

"Punkty instalacyjne zostały tak dobrane, aby obrazy z kamer nakładały się na siebie. Będziemy wówczas mieli możliwość obserwowania całego ciągu ul. Piotrkowskiej" - wyjaśnił Waldemar Matukiewicz, wiceprezes realizującej projekt firmy Sprint.

Monitoring obejmie również wszystkie przecznice Piotrkowskiej na odcinku od Placu Wolności do al. Piłsudskiego. Obraz z kamer będzie odbierany w czterech centrach obserwacyjnych zlokalizowanych w komendach policji (miejskiej i wojewódzkiej) i straży miejskiej oraz w Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Zgodnie z harmonogramem prac do końca roku system ma już pracować testowo. Pełne uruchomienie przewidziano na luty 2015 r.

"To jest początek. Będę chciała, żeby sukcesywnie, z roku na rok ten monitoring się rozbudowywał. Stopniowo będziemy podłączać do niego wszystkie obszary miasta" - powiedziała Zdanowska.

Za instalację monitoringu na ul. Piotrkowskiej miasto zapłaci ponad 3,3 mln zł.