Łodzianie tankują przy hipermarketach
Wysokie ceny paliw spowodowały, że stacje hipermarketów oraz samoobsługowego koncernu, oferujące najtańszą benzynę i olej napędowy, przeżywają oblężenie. Z kolei w punktach renomowanych firm przy dystrybutorach jest pusto.
_ Tankuję tam, gdzie jest tanio, bo jestem taksówkarzem i w moim przypadku liczy się każdy grosz _- mówi łodzianin Jarosław Laskowski.
|
Polecamy: » Poradnik emigranta » Raport: praca za granicą » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Poradnik emigranta » Raport: praca za granicą » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
_ Kierowcy szukają oszczędności i jest to zauważalne zjawisko, ponieważ notujemy wzrost sprzedaży w naszych punktach _- mówi Paweł Sitarski, przedstawiciel sieci stacji samoobsługowych Neste.
Potwierdza to również Przemysław Skory, rzecznik prasowy Tesco.
_ Klientów przy dystrybutorach mamy więcej, ale paliwa nam nie brakuje, bo mamy specjalny system, który informuje o tym, że należy uzupełnić zbiorniki _- mówi.
Łódź dzięki m.in. stacjom hipermarketów, które usytuowane są w centrum miasta i w największych dzielnicach, ma najtańsze paliwo spośród wszystkich polskich dużych aglomeracji.
_ To niecodzienna sytuacja, by w centrum miasta paliwo było tańsze niż na jego obrzeżach _- mówią analitycy rynku paliw.
Express Ilustrowany