Lubelski sąd oddalił wniosek Almy o zakaz emisji materiału w TVP

18.01. Lublin (PAP) - Lubelski Sąd Okręgowy oddalił w poniedziałek wniosek sieci delikatesów Alma, w którym spółka domagała się zakazu emisji w lubelskiej TVP reportażu dotyczącego...

18.01.2010 | aktual.: 18.01.2010 17:30

18.01. Lublin (PAP) - Lubelski Sąd Okręgowy oddalił w poniedziałek wniosek sieci delikatesów Alma, w którym spółka domagała się zakazu emisji w lubelskiej TVP reportażu dotyczącego rzekomych nieprawidłowości sanitarnych i naruszania praw pracowniczych. Reportaż nie został jeszcze wyemitowany.

"Sąd na posiedzeniu niejawnym postanowił oddalić wniosek" - poinformował PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie Artur Ozimek.

O złożonym przez Almę wniosku o zabezpieczenie powództwa o naruszenie dóbr osobistych poprzez zakazanie TVP Lublin emisji reportażu napisał piątkowy "Presserwis".

W reportażu, który przygotowywała redakcja programu "Zdarzenia", miały być wykorzystane nagrania zrobione ukrytą kamerą przez pracowników Almy. Telewizja - według "Presserwisu" - wysłała kasetę z nagraniem do siedziby spółki, aby ta odniosła się do zarzutów. Alma jednak uznała, że materiał zawiera nieprawdziwe informacje, narusza dobro i renomę delikatesów i skierowała do sądu wniosek o zakaz jego emisji na antenie oraz na stronie internetowej.

Jak powiedział PAP Ozimek, sąd oddalił wniosek, ponieważ nie wynikało z niego uprawdopodobnienie, że przy realizacji materiału naruszono prawo prasowe.

W ocenie sądu - tłumaczył rzecznik - wniosek nie zawierał racjonalnej argumentacji wskazującej, że telewizja działała niezgodnie z prawem, czy też, że treść tego programu była przejawem działania według z góry przyjętych założeń.

"Wnioskodawca nie wykazał, aby telewizja przyjęła sobie z góry założone treści, aby poniżyć czy pokazać w złym świetle działania wnioskodawcy" - dodał sędzia.

Według sądu, który analizował załączony do wniosku materiał filmowy, na obecnym etapie nie ma podstaw, aby uznać, że jest on nierzetelny i nieobiektywny, a zatem nie ma podstaw, aby zakazać jego rozpowszechniania. Jak dodał Ozimek, sąd uznał ponadto, że wnioskodawca "nie uprawdopodobnił istnienia roszczeń, z jakimi zamierza wystąpić".

Monika Jędrzejczyk, odpowiedzialna w Almie za kontakty z mediami, powiedziała PAP, że spółka nie otrzymała jeszcze decyzji sądu i dlatego wstrzymuje się z komentarzami.

"Jak tylko otrzymamy oficjalną decyzję sądu, podejmiemy odpowiednie działania" - zaznaczyła.

Pełniący obowiązki dyrektora lubelskiego oddziału TVP Tomasz Rakowski powiedział PAP, że reportaż jest obecnie przygotowywany i jeszcze nie zapadła decyzja o tym, kiedy i czy zostanie wyemitowany.

"Cieszy nas decyzja sądu w tej sprawie" - dodał Rakowski.

Decyzja sądu nie zamyka Almie drogi do ewentualnego wytoczenia telewizji procesu o ochronę dóbr osobistych. (PAP)

ren/ abr/ mag/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
krakchemhandelalma market sa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)