Mączyńska: TK stanął na straży bezpieczeństwa finansów publicznych
Trybunał Konstytucyjny uznając zmiany w OFE za konstytucyjne, z wyjątkiem zakazu reklamy, stanął na straży bezpieczeństwa finansów publicznych; to państwo jest ostatecznym gwarantem emerytur, więc Trybunał potraktował środki z OFE jak środki publiczne - mówi PAP prof. Elżbieta Mączyńska.
04.11.2015 | aktual.: 22.06.2016 15:06
"Bardzo się cieszę. Dlatego, że rzeczą Trybunału Konstytucyjnego jest stanie na straży bezpieczeństwa finansów publicznych. Bo gdyby jednak Trybunał ocenił to inaczej, ocenił dyskusję o przejęciu przez ZUS tych składek z OFE, to naruszałoby to bezpieczeństwo finansów publicznych i mogłoby doprowadzić do trudno wyobrażalnych skutków, których konsekwencje ponieślibyśmy wszyscy" - powiedziała Mączyńska, która jest profesorem SGH i szefową Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Jej zdaniem wyrok ogłoszony przez Trybunał "to jest kwestia zabezpieczenia społecznego". Zauważyła przy tym, że gdyby Trybunał uznał środki z OFE za prywatne, to zmiany w OFE stanowiłyby naruszenie własności prywatnej, czego konstytucja zakazuje.
"Mamy w konstytucji ochronę prawa własności. Natomiast tutaj potraktowano to jako środki publiczne, bo to państwo jest ostatecznym gwarantem emerytur" - zaznaczyła Mączyńska.
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z konstytucją najważniejsze z zaskarżonych przez prezydenta i Rzecznika Praw Obywatelskich wprowadzonych dwa lata temu zmian w systemie emerytalnym, które ograniczyły rolę Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jedynie zakaz reklamy Funduszy TK uznał za niezgodny z konstytucyjną zasadą wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.