Magellan: Szpitale potrzebują 1,6 mld zł, by nie generowały straty operacyjnej
Warszawa, 15.10.2015 (ISBnews) - Bieżący rok przyniesie pogorszenie się sytuacji finansowej szpitali ze względu m.in. na duże zamieszanie związane z pakietem onkologicznym oraz presją płacową personelu medycznego i niemedycznego, a także koniecznością przeprowadzenia inwestycji budowlanych. Aby szpitale nie generowały straty na poziomie operacyjnym, musiałyby dysponować dodatkowo kwotą 1,6 mld zł, ocenia dyrektor ds. rozwoju Magellana Zbigniew Wiatr.
15.10.2015 | aktual.: 15.10.2015 16:23
Ubiegły rok upłynął pod znakiem względnej stabilności finansowej szpitali, choć wyniki nieznacznie pogorszyły się w porównaniu z 2013 rokiem. Szpitale radziły sobie, pozyskując pieniądze z rynku i tym samym powiększając swoje zadłużenie.
"Prawdopodobnie w tym roku sytuacja nie będzie tak różowa, bo pieniędzy nie ma więcej. Trzeba by dosypać 1,6 mld zł, żeby szpitale nie generowały strat na poziomie operacyjnym. Ale rentowność i deficyt nie są głównym problemem. Problemem nie jest też to, że nie potrafimy zarządzać środkami, bo to się poprawia. Widać natomiast wyraźnie jedną korelację - jeśli chcemy dobrego systemu, musimy wyłożyć na ten system więcej środków" - powiedział Wiatr, prezentując raport "Sytuacja finansowa szpitali publicznych w Polsce". Edycja 2015.
Podwyższenie składki zdrowotnej do 9,25%, tj. o 0,25 pkt proc. pozwoli uzyskać niezbędną kwotę, dodał.
Według Wiatra, 2016 rok nie przyniesie przełomów i ewentualnego przygotowania do zmian. Będą one wdrażane najwcześniej w 2017 r.
"Jeśliby doszło do zmiany koalicji rządzącej, to - zgodnie z koncepcjami i zapowiedziami polityków - bardziej się skłaniamy ku zwiększeniu roli państwa w finansowaniu szpitali. 2017 rok to ewentualna zmiana systemu finansowania i powstaje pytanie, czy będzie to model włoski, hiszpański, portugalski, czy może przykład krajów skandynawskich, co byłoby lepsze dla pacjentów" - powiedział dyrektor.
Z raportu wynika, że w ostatnim roku zmniejszył się udział szpitali o dodatniej rentowności netto - do 59% wobec 61% rok wcześniej. Jak podkreślił Wiatr, jest to zła wiadomość dla podmiotów tworzących, które będą zmuszone do podejmowania decyzji o pokryciu ujemnego wyniku finansowego (będącej konsekwencją zasad wprowadzonych przez ustawę o działalności leczniczej).
Na poziomie operacyjnym (rentowności procedur) odsetek szpitali nierentownych pozostał niezmieniony (26%). Jest to konsekwencja braku większych zmian w finansach systemu ochrony zdrowia.
Realizując procedury zakontraktowane z NFZ, szpitale nie są wstanie osiągnąć progu rentowności. Po okresie znaczących spadków w latach 2009-2011, średnia rentowność procedur ustabilizowała się na poziomie ok. -4% (-4,1% w 2014 r. wobec -4,4% w 2013 r. i -5,3% w 2011 r). Średnia płynność szpitali utrzymuje się na jedynie nieznacznie zmieniającym się poziomie: 1,12 w 2014 r. wobec 1,06 rok wcześniej, ale nadal poniżej zalecanego przez specjalistów poziomu 1,2-2.
"W tym i przyszłym roku do systemu nie wpłyną żadne znaczące dodatkowe środki finansowe, takie jak dotacje na przekształcenia czy wyższa składka, dlatego należy spodziewać się dalszego utrzymywania się ujemnej rentowności podstawowej działalności szpitali" - podkreślił Wiatr.
Jak wynika z raportu Magellana, strat nie generują jedynie jednostki podległe Akademiom Medycznym. W 2014 roku wyraźnie pogorszyła się za to średnia rentowność szpitali MSW. Najwięcej problemów stwarzają jednak szpital gminne.
Jak podkreślił ekspert w zakresie ochrony zdrowia z Uczelni Łazarskiego Jerzy Gryglewicz, wprowadzenie pakietu onkologicznego spowodowało m.in. obniżenie wyceny świadczeń związanych z hospitalizacją pacjentów w oddziale onkologicznym oraz obniżenie wyceny procedur diagnostycznych w onkologii w ramach tzw. pakietów.
"Pakiet onkologiczny wpłynie na znaczący spadek przychodów szpitali onkologicznych (10-30%). Znacznie wzrosną natomiast przychody niepublicznych placówek onkologicznych (10-60%) oraz można spodziewać się zmian w przychodach jednostek wieloprofilowych powiatowych i wojewódzkich" - powiedział Gryglewicz.
Na sytuację finansową szpitali wpłynie również konieczność dostosowania budynków szpitalnych do aktualnych wymogów. Termin przeprowadzania niezbędnych zmian został wydłużony do końca 2017 roku. Dla wielu szpitali będzie to dużym wyzwaniem. Średni wiek budynku szpitala samorządowego to 42 lata, szpitali klinicznych i instytutów - 48 lat.
W jego ocenie, wydatki oszacowane na poziomie 5 mld zł rocznie w skali kraju powinny skutkować odczuwalnym ustabilizowaniem się i stopniową poprawą stanu infrastruktury technicznej systemu ochrony zdrowia lub przynajmniej nie pogarszaniem się tego stanu.
(ISBnews)