Majówka w Stobnicy. Organizatorzy zapowiadają "oblężenie" zamku

Zamek w Stobnicy to inwestycja, za którą stoi poznańska spółka D.J.T. Jest ona realizowana na obszarze Puszczy Noteckiej, który jest częścią obszaru Natura 2000, stanowiącego szczególnie chronioną przestrzeń przyrodniczą.

Budowla ma 14 kondygnacji nadziemnych i kilkudziesięciometrową wieżę. Inwestor uzyskał pozwolenie na budowę w 2015 r., a trzy lata później sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. Minister środowiska w sierpniu 2018 r. zlecił przeprowadzenie kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy zamku. Sprawą zajęła się prokuratura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z planu wydarzenia zamieszczonego na oficjalnej stronie zamku wynika, że 11 i 12 maja odbędzie się "rycerska" impreza - "Oblężenie Stobnicy". W planie jest m.in. przymierzanie zbroi rycerskiej, wystawę machin oblężniczych czy przejście ścieżką edukacyjną wokół zamku.

Będzie także: "interaktywna Strzelnica z machinami oblężniczymi w formie średniowiecznego placu zabaw", "średniowieczne obozowisko z ogniskiem czy "strzelnica z Kuszą Wałową i Balistą".

Ile trzeba zapłacić za wstęp na tę imprezę? Ceny biletów normalnych wahają się od 60 do 85 zł, a ulgowych od 50 do 65 zł.

Z kolei w dniach 1-3 maja 2024 r. w zamku organizowana jest majówka od godz. 10 do godz. 18. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.

Warto przypomnieć, że budynek na początku miał być hotelem. Jednak później inwestor zdecydował się postawić budynek mieszkalny. Znajdzie się w nim m.in. 100 apartamentów, basen, siłownia i sala teatralna. Całkowita wartość tej inwestycji może przekraczać 500 mln zł.

W połowie lipca 2020 r. zostało zatrzymanych siedem osób - urzędników i przedstawicieli firmy budującej zamek. Według poznańskiej prokuratury pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, z przepisami techniczno-budowlanymi, a także pomimo braku wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń.

W 2021 r. Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego unieważnił pozwolenie na budowę obiektu. Decyzję tę uchylił później Wojewódzki Sąd Administracyjny. Na co z kolei prokuratura złożyła zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. I ta sprawa nie doczekała się jeszcze zakończenia.

Jednym z głównych problemów, który wywołał falę protestów społecznych, jest fakt, że obszar Natura 2000 ma na celu ochronę unikalnych siedlisk przyrodniczych oraz zamieszkujących je gatunków. Budowa tak rozległego obiektu może mieć poważne, negatywne konsekwencje dla środowiska naturalnego.