Mało ofert i drogo. Na używane auto Polak wyda nie więcej niż 30 tys. zł
47 proc. spośród Polaków planujących zakup używanego samochodu wyda na niego od 10 do 30 tys. zł - wynika z badania "Polak kupuje auto używane". Samochód z drugiej ręki chce w tym roku kupić 17 proc. kierowców. Tymczasem w pierwszym kwartale 2022 r. na rynku było aż o 20 proc. mniej ofert samochodów używanych niż w analogicznym okresie w przedpandemicznym 2019 r. – wynika z najnowszych danych autobaza.pl. To efekt wojny w Ukrainie.
Według badania "Polak kupuje auto używane", przeprowadzonego dla Santander Consumer Multirent, samochód używany planuje w tym roku kupić co piąty mężczyzna i co dziesiąta kobieta (odpowiednio 20 proc. w porównaniu do 10 proc.).
W pandemii oszczędzali, teraz chcą kupić
Najczęściej taki zamiar deklarują też ankietowani w wieku 18-29 lat (22 proc.). Zapotrzebowanie na zakup auta z drugiej ręki jest najwyższe również wśród mieszkańców wsi (23 proc. wobec 18 proc. ankietowanych z największych miast powyżej 250 tys. osób). W sumie co szósty polski kierowca planuje w tym roku zakup auta używanego (17 proc.).
Dalsza częśc artykułu pod materiałem wideo
Nietypowy komis sprzedaje samochody za kilkaset złotych
Większość badanych chce wydać na ten cel między 10 a 30 tys. zł (47 proc.). W tej grupie jest najwięcej kobiet (60 proc. wobec 44 proc. mężczyzn), osób między 50. a 59. rokiem życia (83 proc.) oraz 30-39 latków (50 proc.).
Jak dodał Paweł Śnigurski z Santander Consumer Multirent, co piąty polski kierowca planuje natomiast przeznaczyć na auto używane od 31 do 50 tys. zł.
- W tej grupie jest najwięcej młodych osób przed 30. rokiem życia, co pozwala domniemywać, że podczas pandemii długo oszczędzali na ten cel środki lub też planują skorzystać z finansowania zewnętrznego - wskazał.
Zgodnie z badaniem przeważająca liczba ankietowanych (53 proc.) planuje skorzystać z finansowania zewnętrznego przy zakupie samochodu z drugiej ręki - najwięcej z leasingu (20 proc). Z kolei 47 proc. badanych zamierza przeznaczyć na ten cel własne środki.
Rewolucja na samochodowym rynku wtórnym
Wojna w Ukrainie, zerwane łańcuchy dostaw i brak półprzewodników – to główne czynniki, które kształtują obecną sytuację na rynku motoryzacji. W pierwszym kwartale 2022 r. na rynku było aż o 20 proc. mniej ofert samochodów używanych niż w analogicznym okresie w przedpandemicznym 2019 r. – wynika z najnowszych danych autobaza.pl. Auta z drugiej ręki są też dużo droższe, bo brakuje samochodów nowych.
Spadek liczby dostępnych samochodów na rynku oznacza wzrost ich ceny. W pierwszym kwartale 2022 r. o 16 proc. zwiększyła się liczba ofert pojazdów używanych z przedziału cenowego 50-100 tys. złotych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Aż o jedną trzecią urosła też liczba ofert aut o wartości ponad 100 tys. złotych – wynika z danych autobaza.pl.
Na rynku wtórnym najłatwiej znaleźć samochód marki Opel, który nieznacznie wyprzedził markę Volkswagen, liderującą w tym zestawieniu w 2021 r. Następnymi, najczęściej dostępnymi samochodami używanymi byli: Ford i francuski Renault, a pierwszą piątkę rankingu zamyka Audi.
WP Finanse na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski