Marek Falenta chce do końca lipca sprzedać wszystkie udziały w Hawe

Marek Falenta prowadzi rozmowy na temat sprzedaży wszystkich swoich udziałów w Hawe i liczy na jej finalizację do końca lipca, poinformował inwestor agencję ISBnews. Powodem podjęcia tej decyzji jest negatywny wpływ na spółkę oskarżeń skierowanych wobec niego w tzw. aferze taśmowej.

- Obecna sytuacja związana z moją osobą w znaczący sposób wpływa na spółki, które znajdują się w moim portfelu inwestycyjnym. Dotyczy to w szczególności HaweHawe (Zobacz notowania spółki »). Dlatego też postanowiłem, że nie mogę być obciążeniem dla spółki, której pozycję przez długi czas budowałem i zdecydowałem się sprzedać wszystkie akcje, które posiadam w HaweHawe - poinformował Falenta w oświadczeniu przesłanym agencji ISBnews.

Inwestor podkreślił, że obecnie prowadzi rozmowy na temat warunków ich sprzedaży i szacuje, że ich finał nastąpi najdalej na koniec lipca.

- Ufam, że organa ścigania i wymiar sprawiedliwości zajmujące się moją sprawą zrobią wszystko, co w ich mocy, aby jak najszybciej ją wyjaśnić. Mam nadzieję, że dzięki temu szybko uda mi się oczyścić moje dobre imię i ponownie w pełni zaangażować się w prowadzone przeze mnie przedsięwzięcia biznesowe - podsumował Falenta.

Grupa Kapitałowa HaweHawe świadczy kompleksowe usługi operatorskie na bazie posiadanej infrastruktury światłowodowej oraz usługi projektowe i budowlane dla branży telekomunikacyjnej, elektroenergetycznej i samorządów terytorialnych. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 roku. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 175,00 mln zł w 2013 r.

(ISBnews)