Marże spółek z segmentu ochrony w '14 wciąż będą pod presją - City Security
20.02. Warszawa (PAP) - Marże spółek z segmentu ochrony w 2014 roku wciąż będą znajdować się pod presją. Wyraźna poprawa marż może nastąpić głównie dzięki konsolidacji branży i...
20.02.2014 | aktual.: 20.02.2014 17:08
20.02. Warszawa (PAP) - Marże spółek z segmentu ochrony w 2014 roku wciąż będą znajdować się pod presją. Wyraźna poprawa marż może nastąpić głównie dzięki konsolidacji branży i zmianie prawa zamówień publicznych - ocenia Beniamin Krasicki, prezes City Security.
"Marże spółek z segmentu ochrony w 2014 roku nadal będą znajdować się pod presją, wynikającą głównie z rywalizacji opartej o kryterium najniższej ceny. Mam tu na myśli szczególnie sektor zamówień publicznych. W tym sektorze, bez zmiany ustawy o zamówieniach publicznych, szansy na poprawę sytuacji nie ma" - powiedział na konferencji Krasicki.
"W segmencie klientów prywatnych widzę jednak pewną zmianę podejścia w kierunku nieco większego nacisku na jakość świadczonych usług. Trzeba również pamiętać, że na marże wpływa również kształt rynku ochrony w Polsce, jest on bowiem w wysokim stopniu rozdrobniony. W krajach, w których na rynku mamy 3-4 głównych graczy, sytuacja cenowa jest zupełnie inna. Dlatego uważam, że w najbliższym czasie polski rynek ochrony czeka dalsza konsolidacja" - dodał.
City Security, wg. własnych szacunków, jest 7 największą firmą ochroniarską w Polsce. W 2013 roku, wg. wstępnych szacunków, przychody spółki wzrosły o 19 proc. rdr do kwoty 95 mln zł.
"Wzrost wyników w 2013 roku był oparty o rozwój organiczny. Dopóki nasze tempo wzrostu obrotów będzie się utrzymywało na tak wysokim poziomie, dopóty nie chcemy przejmować innych podmiotów. Oczywiście przyjdzie taki moment, w którym przejęcia staną się konieczne. Wówczas zamierzamy rozważyć kilka scenariuszy dotyczących modelu finansowania" - powiedział Krasicki.
"W zależności od potrzeb, rozważymy linię kredytową w banku, postaramy się o kolejnego inwestora branżowego, albo zdecydujemy się na wejście na mały lub duży rynek GPW. Myślę, że najwcześniej przed takim dylematem możemy stanąć w 2015 lub 2016 roku" - dodał. (PAP)
kam/ osz/