Trwa ładowanie...
kredyt hipoteczny
11-09-2012 17:48

Masz kredyt hipoteczny? Teraz bank cię prześwietli

Nowa rekomendacja J ma sprawić, że banki uważniej będą analizowały wartość nieruchomości, które skredytowały. Czy to oznacza, że zaczną wysyłać do nas rzeczoznawców i żądać dodatkowych zabezpieczeń?

Masz kredyt hipoteczny? Teraz bank cię prześwietliŹródło: Jupiterimages
d1vo0k1
d1vo0k1

Nowa rekomendacja J ma sprawić, że banki uważniej będą analizowały wartość nieruchomości, które skredytowały. Czy to oznacza, że zaczną wysyłać do nas rzeczoznawców i będą żądać dodatkowych zabezpieczeń?

- Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła skierowaną do banków rekomendację J dotyczącą gromadzenia i przetwarzania przez banki danych o nieruchomościach - tak w lakonicznym komunikacie o nowych przepisach poinformował dziś KNF.

Gdy się jednak w nowe przepisy wczytać uważniej, to zaczyna być groźnie: "nieruchomościach mają podlegać regularnej weryfikacji w ramach monitoringu lub walidacji". Czy banki naślą na nas teraz rzeczoznawców?

- Rekomendacja J nie dotyczy relacji banków z klientami, a sposobu przetwarzania i udostępniania danych o rynku nieruchomości przez banki - uspokaja Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy urzędu.

d1vo0k1

- Bank lub oddział instytucji kredytowej, udzielający kredytów zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości musi mieć z rynku nieruchomości jak najpełniejszą wiedzę historyczną i bieżącą. Wszystko po to by można było na bieżąco monitorować wartość ustanowionego na nieruchomości zabezpieczenia wynikającej z kredytu wierzytelności banku oraz przewidywać, co może się wydarzyć w przyszłości. Dzięki temu bank będzie mógł odpowiednio dostosowywać swoją politykę zarządzania ryzykiem - mówi o powodach wprowadzenia rekomendacji J Hubert Żółw, radca prawny w kancelarii prawniczej Deloitte Legal.

Jak tłumaczy Hubert Żółw, KNF wyciąga w ten sposób naukę z kryzysu kredytów subprime w Stanach Zjednoczonych i tworzy narzędzie do zapobiegania podobnym zjawiskom w Polsce.

Przepisy mają roczne vacatio legis i w życie wejdą dopiero od 1 października 2013 roku, a część nawet dopiero od 1 kwietnia 2014 roku. W tym czasie możemy się spodziewać, że ktoś z banku do nas się odezwie.

- Ta rekomendacja to wymuszenie na bankach tego, co już od dawna powinny robić, czyli zbierania informacji o nieruchomościach, które kredytują - mówi Jacek Furga, prezes Systemu Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomości AMRON.

d1vo0k1

Jak wyjaśnia, nowa regulacja nie nakłada na banki obowiązku wymagania dodatkowego ubezpieczenia, jeśli kwota kredytu przewyższa wartość nieruchomości. Klienci będą musieli udzielić tylko kilku informacji o skredytowanej nieruchomości. Inna sprawa, że nowe wymogi dotyczą 1,3 mln klientów.

- Banki niezbyt chętnie uczestniczą dziś w systemie AMRON. W sumie mają w portfelach 1,7 mln. kredytów hipotecznych, a w naszej bazie jest informacja tylko o 400 tys. Rekomendacja nakazuje, by każdy kredyt został odnotowany w systemie - tłumaczy szef AMRON-u

Czego można się spodziewać. Telefonu, maila albo listu z prośbą o udostępnienie informacji o nieruchomości. Obędzie się jednak bez rzeczoznawcy i ponoszenia dodatkowych kosztów.

d1vo0k1

- Trzeba będzie odpowiedzieć na pytania typu, ile mamy pokojów, na którym piętrze jest mieszkanie czy z którego roku jest budynek - mówi Jacek Furga.

Banki w pierwszej kolejności odezwą się do osób, które zapożyczyły się podczas boomu kredytowego w latach 2006-2008. Wówczas bardziej skupiały się na samej wypłacie pieniędzy, a nie na zbieraniu danych o kredytowanych nieruchomościach. Druga grupa osób, które mogą spodziewać się telefonu z banku, to kupujący na kredyt nieruchomości z rynku wtórnego. Powód? Ich akty notarialne i księgi wieczyste zawierają zwykle bardzo lakoniczne informacje.

- Banki zanim odezwą się do klientów sprawdzą akty notarialne. Jeśli nie znajdą tam wszystkich potrzebnych danych, to wtedy dopiero będą wysyłać listy z prośbą o dodatkową informację - wyjaśnia ekspert.

Jednocześnie uspokaja, że nie ma ryzyka, jeśli ktoś sumiennie spłaca kredyt, że bank przy okazji zbierania stricte statystycznej informacji, poprosi go o spłacenie różnicy pomiędzy sumą kredytu, a obecną wartością nieruchomości.

Rekomendacja J dotyczyć ma wszystkich banków, dla których udział ekspozycji zabezpieczonych hipotecznie w portfelach kredytowych przekracza 10 proc.

d1vo0k1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vo0k1