Metan z kopalni Staszic posłuży do produkcji prądu i ciepła

Jesienią tego roku rozpocznie się produkcja prądu i ciepła z metanu, pozyskiwanego w wyrobiskach katowickiej kopalni Staszic - części kopalni Murcki-Staszic. Wykorzystana zostanie niespełna trzecia część wydzielającego się w tej kopalni gazu.

Rocznie w wyrobiskach tej należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) kopalni ze złóż węgla wydziela się ok. 5-6 mln m sześc. metanu. Ponad 70 proc. gazu trafia do atmosfery drogą wentylacyjną. Pozostała część jest ujmowana do instalacji odmetanowania. W przeszłości nabywcą tego gazu była pobliska huta, wykorzystująca go w procesach technologicznych; gdy zrezygnowała, niewykorzystany metan wypuszczano w powietrze.

- Od października całość metanu z instalacji odmetanowania będzie rurociągiem przesyłana do kopalni Wieczorek, gdzie gaz będzie wykorzystany do zasilania silników należących do Zakładów Energetyki Cieplnej Katowice - poinformował we wtorek kierownik działu wentylacji kopalni Staszic Zbigniew Laskowski.

Metan z kopalni Staszic ma zasilać dwa zlokalizowane w kopalni Wieczorek silniki gazowe o mocy cieplnej po ok. 1,5 megawata każdy i mocy elektrycznej po ok. 1,4 megawata. Trwa także montaż kotła gazowego o mocy 6 megawatów oraz infrastruktury towarzyszącej. Wkrótce planowany jest wstępny rozruch instalacji; przed końcem roku ma nastąpić jej pełne uruchomienie.

Wartą ponad 13 mln zł inwestycję wsparł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, przyznając na ten cel ponad 3,7 mln zł preferencyjnej pożyczki. Inwestycja ma przynieść efekt ekologiczny w postaci ograniczenia emisji metanu (ten gaz 21-krotnie bardziej od dwutlenku węgla wpływa na efekt cieplarniany), a także zmniejszenia wielkość węgla potrzebnego do produkcji energii oraz mniejszej emisji CO2.

Przedstawiciele KHW podkreślają, że dzięki temu przedsięwzięciu odpad z górniczej eksploatacji - jak dotychczas traktowany był metan z kopalni Staszic - zmieni się w użyteczny i atrakcyjny towar. Zastosowanie czystszego od węgla paliwa oznacza również znacznie mniej szkodliwych pyłów i gazów w powietrzu.

ZEC Katowice, który jest inwestorem w tym przedsięwzięciu, jest spółką zależną Katowickiego Holdingu Węglowego. Firma jest w trakcie prywatyzacji; o jej kupno starają się m.in. duże koncerny energetyczne. Prawdopodobnie jeszcze przed końcem wakacji zarząd holdingu wybierze podmioty, z którymi będą prowadzone dalsze rozmowy w sprawie zakupu udziałów w spółce.

W KHW pracują już dwa silniki wykorzystujące metan do produkcji prądu i ciepła - w kopalni Mysłowice-Wesoła. Trwa także budowa nowoczesnej stacji odmetanowania w kopalni Wujek-Śląsk.

Metan to bezwonny, bezbarwny gaz towarzyszący złożom węgla. Jest dwukrotnie lżejszy od powietrza. Jego ilość wzrasta wraz z głębokością eksploatacji. W ubiegłym roku w polskim górnictwie wydzieliło się ok. 830 mln m sześc. tego gazu. Niespełna trzecia część trafia do instalacji odmetanowania, a stamtąd - w większej części - do produkcji prądu, ciepła i chłodu do klimatyzacji kopalń.

Maksymalna dopuszczalna koncentracja metanu w wyrobiskach to 2 proc. Po jej przekroczeniu należy wstrzymać roboty, wyłączyć urządzenia i wycofać załogę. Prace można wznowić po odpowiednim przewietrzeniu chodników. Metan wybucha w stężeniu od 5 do 15 proc. Powyżej 15 proc. gaz się zapala.

Od kilku lat przy szybie nr 5 kopalni Staszic działa specjalna komora, gdzie prowadzone są szkolenia dotyczące właściwego obchodzenia się z metanem. Od tego roku w tym miejscu szkolą się wszyscy górnicy dołowi z kopalń KHW, ucząc się m.in. o właściwościach metanu i sposobach jego gaszenia, gdy dojdzie do zapłonu. Najskuteczniejsze są tu gaśnice proszkowe, natomiast zupełnie nieskuteczna jest woda.

We wtorek przedstawiciele kopalni i KHW przeprowadzili w komorze pokaz gaszenia metanu dla mediów. Jak argumentowali, im więcej informacji na ten temat dotrze - w różnych formach - do górników, tym większa szansa, że w sytuacji zagrożenia będą w stanie podjąć właściwe działania, ratując zdrowie i życie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Darmowe przejazdy dla uczniów. Radni zapomnieli o jednej grupie
Darmowe przejazdy dla uczniów. Radni zapomnieli o jednej grupie
Ceny opału w nadleśnictwach. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału w nadleśnictwach. Tyle kosztuje metr drewna
Działki za pół ceny na Podlasiu. Ostatnia w tym roku szansa na obniżkę
Działki za pół ceny na Podlasiu. Ostatnia w tym roku szansa na obniżkę
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Chcą połączyć trzy szpitale w jeden. Opozycja domaga się wyjaśnień
Chcą połączyć trzy szpitale w jeden. Opozycja domaga się wyjaśnień
Opłata alkoholowa. W tym podkarpackim mieście Polacy płacą najwięcej
Opłata alkoholowa. W tym podkarpackim mieście Polacy płacą najwięcej
Grzywna za znicze solarne. Ministerstwo mówi, o czym trzeba pamiętać
Grzywna za znicze solarne. Ministerstwo mówi, o czym trzeba pamiętać
BLIK-ami chciał wykupić wolność. Wpadł na kradzieży alkoholu
BLIK-ami chciał wykupić wolność. Wpadł na kradzieży alkoholu
Zakaz reklamy piwa. Branża protestuje. "Cios w handel"
Zakaz reklamy piwa. Branża protestuje. "Cios w handel"
Brama Bieszczad na finiszu budowy. Tu powstaje duży park handlowy
Brama Bieszczad na finiszu budowy. Tu powstaje duży park handlowy
Szon patrole. Oto kary dla nastolatków. Resort zabrał głos
Szon patrole. Oto kary dla nastolatków. Resort zabrał głos