Metan z kopalni Staszic posłuży do produkcji prądu i ciepła

Jesienią tego roku rozpocznie się produkcja prądu i ciepła z metanu, pozyskiwanego w wyrobiskach katowickiej kopalni Staszic - części kopalni Murcki-Staszic. Wykorzystana zostanie niespełna trzecia część wydzielającego się w tej kopalni gazu.

07.08.2012 | aktual.: 07.08.2012 13:11

Rocznie w wyrobiskach tej należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) kopalni ze złóż węgla wydziela się ok. 5-6 mln m sześc. metanu. Ponad 70 proc. gazu trafia do atmosfery drogą wentylacyjną. Pozostała część jest ujmowana do instalacji odmetanowania. W przeszłości nabywcą tego gazu była pobliska huta, wykorzystująca go w procesach technologicznych; gdy zrezygnowała, niewykorzystany metan wypuszczano w powietrze.

- Od października całość metanu z instalacji odmetanowania będzie rurociągiem przesyłana do kopalni Wieczorek, gdzie gaz będzie wykorzystany do zasilania silników należących do Zakładów Energetyki Cieplnej Katowice - poinformował we wtorek kierownik działu wentylacji kopalni Staszic Zbigniew Laskowski.

Metan z kopalni Staszic ma zasilać dwa zlokalizowane w kopalni Wieczorek silniki gazowe o mocy cieplnej po ok. 1,5 megawata każdy i mocy elektrycznej po ok. 1,4 megawata. Trwa także montaż kotła gazowego o mocy 6 megawatów oraz infrastruktury towarzyszącej. Wkrótce planowany jest wstępny rozruch instalacji; przed końcem roku ma nastąpić jej pełne uruchomienie.

Wartą ponad 13 mln zł inwestycję wsparł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, przyznając na ten cel ponad 3,7 mln zł preferencyjnej pożyczki. Inwestycja ma przynieść efekt ekologiczny w postaci ograniczenia emisji metanu (ten gaz 21-krotnie bardziej od dwutlenku węgla wpływa na efekt cieplarniany), a także zmniejszenia wielkość węgla potrzebnego do produkcji energii oraz mniejszej emisji CO2.

Przedstawiciele KHW podkreślają, że dzięki temu przedsięwzięciu odpad z górniczej eksploatacji - jak dotychczas traktowany był metan z kopalni Staszic - zmieni się w użyteczny i atrakcyjny towar. Zastosowanie czystszego od węgla paliwa oznacza również znacznie mniej szkodliwych pyłów i gazów w powietrzu.

ZEC Katowice, który jest inwestorem w tym przedsięwzięciu, jest spółką zależną Katowickiego Holdingu Węglowego. Firma jest w trakcie prywatyzacji; o jej kupno starają się m.in. duże koncerny energetyczne. Prawdopodobnie jeszcze przed końcem wakacji zarząd holdingu wybierze podmioty, z którymi będą prowadzone dalsze rozmowy w sprawie zakupu udziałów w spółce.

W KHW pracują już dwa silniki wykorzystujące metan do produkcji prądu i ciepła - w kopalni Mysłowice-Wesoła. Trwa także budowa nowoczesnej stacji odmetanowania w kopalni Wujek-Śląsk.

Metan to bezwonny, bezbarwny gaz towarzyszący złożom węgla. Jest dwukrotnie lżejszy od powietrza. Jego ilość wzrasta wraz z głębokością eksploatacji. W ubiegłym roku w polskim górnictwie wydzieliło się ok. 830 mln m sześc. tego gazu. Niespełna trzecia część trafia do instalacji odmetanowania, a stamtąd - w większej części - do produkcji prądu, ciepła i chłodu do klimatyzacji kopalń.

Maksymalna dopuszczalna koncentracja metanu w wyrobiskach to 2 proc. Po jej przekroczeniu należy wstrzymać roboty, wyłączyć urządzenia i wycofać załogę. Prace można wznowić po odpowiednim przewietrzeniu chodników. Metan wybucha w stężeniu od 5 do 15 proc. Powyżej 15 proc. gaz się zapala.

Od kilku lat przy szybie nr 5 kopalni Staszic działa specjalna komora, gdzie prowadzone są szkolenia dotyczące właściwego obchodzenia się z metanem. Od tego roku w tym miejscu szkolą się wszyscy górnicy dołowi z kopalń KHW, ucząc się m.in. o właściwościach metanu i sposobach jego gaszenia, gdy dojdzie do zapłonu. Najskuteczniejsze są tu gaśnice proszkowe, natomiast zupełnie nieskuteczna jest woda.

We wtorek przedstawiciele kopalni i KHW przeprowadzili w komorze pokaz gaszenia metanu dla mediów. Jak argumentowali, im więcej informacji na ten temat dotrze - w różnych formach - do górników, tym większa szansa, że w sytuacji zagrożenia będą w stanie podjąć właściwe działania, ratując zdrowie i życie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)