Uwaga na telefony od "konsultantów". Przekręt zbiera żniwo

Mieszkaniec okolic Bielska Podlaskiego stracił 2 tys. zł po tym, jak umożliwił oszustowi dostęp do swojego konta za pośrednictwem specjalnego oprogramowania. Policja przypomina, by stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Kolejna próba oszustwa metodą "na zdalny pulpit"Kolejna próba oszustwa metodą "na zdalny pulpit"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | serQ
oprac.  NST

Do 50-latka z okolic Bielska Podlaskiego zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika banku. Poinformował, że z konta jego rozmówcy ktoś próbował ukraść pieniądze i przekonywał, że do zablokowania przelewu konieczne jest zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi telefonu. 50-latek zgodził się na instalację takiej aplikacji, przekazał też rzekomemu konsultantowi dane osobowe i dane do logowania na swoje konto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firmy planują podwyżki płac. "Wszystko wskazuje na to, że będą powszechne"

Rośnie liczba oszustw

Świadkiem rozmowy był znajomy mieszkańca okolic Bielska Podlaskiego. Nabrał podejrzeń, że może to być oszustwo. 50-latek posłuchał kolegi i krótko po rozmowie z rzekomym konsultantem zablokował dostęp do konta. Zanim to zrobił, stracił jednak 2 tys. zł, które oszust zdążył wypłacić.

Zespół prasowy podlaskiej policji opisał w czwartek ten przypadek jako kolejny przykład oszustwa na tzw. "zdalny pulpit". Chodzi o sytuację, gdy oszuści namawiają późniejszą ofiarę do zainstalowania oprogramowania typu Any Desk, podając się np. za konsultantów bankowych. Policja przypomina, by stosować zasadę ograniczonego zaufania zarówno w świecie realnym, jak i w internecie i nikomu nie udostępniać danych służących logowaniu do rachunków bankowych.

Zachowaj szczególną ostrożność

Jak podaje Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, bank nigdy nie prosi o instalację bądź uruchomienie oprogramowania do zdalnego zarządzania pulpitem. I radzi, że warto także zadbać o bieżącą aktualizację oprogramowania i nie otwierać linków z niezweryfikowanego źródła. Stosujmy mocne hasła do logowania i nikomu ich nie udostępniajmy.

Nie ulegajmy też na przykład prośbom od znajomego, który za pośrednictwem mediów społecznościowych prosi o pieniądze lub kod BLIK. Najpewniej doszło do włamania na jego profil. Weryfikujmy każdy kontakt i nie działajmy pod wpływem emocji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie