Mężczyzna dotkliwie pogryzł sąsiadów. Policjanci użyli paralizatora

Mieszkaniec jednej z kamienic w Świętochłowicach na Górnym Śląsku podczas dotkliwie pogryzł kilku sąsiadów i uszkodził drzwi do mieszkań. 27-letni mężczyzna później zaatakował wezwanych na miejsce policjantów. Aby go obezwładnić, mundurowi użyli paralizatora.

W ataku furii mężczyzna gryzł, kopał i uderzał
W ataku furii mężczyzna gryzł, kopał i uderzał
Źródło zdjęć: © Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach

26.10.2023 18:37

Do awantury doszło na półpiętrze jednej z kamienic w centrum miasta. Jak twierdzą świętochłowiccy mundurowi, mężczyzna "dotkliwie" pogryzł kilka osób. "Ponadto 27-letni mężczyzna w ataku szału uszkadzał drzwi do mieszkań oraz inne mienie, a wobec mieszkańców kamienicy kierował groźby karalne" - relacjonuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpadł w szał. Gryzł i kopał

Policja dodaje, że gdy mundurowi przyjechali na miejsce, 27-latek zaatakował ich długim, drewnianym przedmiotem zakończonym metalową śrubą. Mundurowi użyli paralizatora, dzięki czemu został szybko obezwładniony i zatrzymany. Żadnemu z policjantów nic się nie stało.

Mężczyzna na wniosek prokuratora został aresztowany. Usłyszał zarzuty dotyczące m.in. uszkodzenia ciała, zniszczenie mienia i kierowania gróźb karalnych - przekazali policjanci. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Co zrobić w trakcie napadu?

Mało kto z nas wie, jak należy zachować się podczas napadu, czy rabunku. Jest wiele zaleceń i przeciwwskazań. Napady często połączone są z agresją, użyciem przemocy. W takiej sytuacji osoba napadnięta może być zmuszana do różnych zachowań wbrew sobie. Do napadu, rozboju zaliczamy taką sytuację, w której sprawca doprowadza pokrzywdzonego do nieprzytomności bądź bezsilności, a następnie ją okrada.

Napad to występek (czyn zabroniony), za który grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat, w zależności od stopnia szkodliwości oraz użycia niebezpiecznego narzędzia np. noża, broni palnej. Śląscy policjanci apelują o rozwagę i ostrożność, a także przypominają, co należy zrobić w sytuacji zagrożenia.

Co robić gdy staliśmy się ofiarą napadu?

  • Nie wpadaj w panikę, postaraj się myśleć trzeźwo.
  • W przypadku ataku analizuj, czy jesteś w stanie odeprzeć atak. Postaraj się zapamiętać jak najwięcej cech charakterystycznych napastnika.
  • Jeśli zostałaś bezpośrednio zaatakowany np. na ulicy, zwlekaj na czasie, aby znaleźć drogę ucieczki.
  • Gdy nie masz drogi odwrotu, alarmuj otoczenie. Krzycz, wzywając jakiejkolwiek pomocy np.: "Pali się!" bo wtedy kogoś to zainteresuje.
  • Jeśli zostaniesz zaatakowany, masz prawo się bronić. Użyj czegokolwiek, aby ten atak odeprzeć: parasolki, obcasa buta, lakieru w sprayu, kluczy itp. Gdy walczysz o swoje zdrowie lub życie twoje, prawo do samoobrony jest bardzo szerokie.

W przypadku, gdy atak napastnika się udał, powinniśmy udać się do najbliższego Komisariatu Policji. Im dłużej będziesz zwlekać, tym trudniej będzie złapać sprawcę Policji. "Pomyśl, że może on napadać na inne osoby. Jeśli nie będziesz mógł przyjść zadzwoń. Funkcjonariusze Policji przyjadą do Ciebie" - ostrzegają policjanci.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)