MF: Malta zgłasza swoje uwagi do polskiej ustawy hazardowej
Malta zgłosiła tzw. opinię szczegółową do polskiego projektu nowelizacji ustawy o grach hazardowych w ramach procesu notyfikacji tego projektu przez Komisję Europejską - poinformowało PAP Ministerstwo Finansów.
W związku z tym termin zawieszenia prac legislacyjnych nad tym projektem został przesunięty na 30 listopada br. - dodał resort. Pierwotnie termin ten został wyznaczony na 31 października br.
Jak poinformowało we wtorek PAP Ministerstwo Finansów "projekt ustawy nowelizującej ustawę o grach hazardowych został przekazany Komisji Europejskiej w ramach procedury notyfikacyjnej w dniu 29.07.2016, a koniec terminu zawieszenia prac legislacyjnych (tzw. okres standstill) został ustalony przez Komisję Europejską na dzień 31.10.2016 r."
"W związku ze zgłoszeniem tzw. opinii szczegółowej przez Maltę, termin ten został wydłużony o kolejny miesiąc, do dnia 30.11.2016 r. W chwili obecnej przygotowywana jest odpowiedź na tzw. opinię szczegółową Malty i uwagi Komisji Europejskiej" - informuje MF.
We wrześniu odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu noweli ustawy hazardowej, a sejmowa komisja finansów publicznych powołała podkomisję nadzwyczajną, która zajmie się rządowym projektem. Podkomisja liczy 9 osób. Klub PiS uzyskał pięć miejsc, PO dwa miejsca, a kluby Kukiz'15 i Nowoczesna po jednym. Przewodniczącą podkomisji jest posłanka PiS Maria Zuba.
Celem projektu, jak mówił w Sejmie przy okazji pierwszego czytania wiceminister finansów Wiesław Janczyk, jest ochrona graczy przed negatywnymi skutkami hazardu i walka z szarą strefą.
Projekt gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku, a zarazem wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach. Obecnie obowiązująca w Polsce ustawa, przyjęta po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 roku, zakłada m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach do hazardu poza kasynami.
Dokument rozszerza katalog gier, które będą mogły być legalne (umożliwia np. grę w pokera poza kasynami do gry). Jednocześnie większość gier hazardowych, w myśl projektu, będzie objętych monopolem państwa, dzięki czemu "gracze będą mogli czuć się bezpiecznie".
Projekt zakłada, że będzie można urządzać gry na automatach także poza kasynami, ale będzie to w punktach prowadzonych przez spółkę skarbu państwa.
Nowe prawo, jak podkreślał w Sejmie wiceminister Janczyk, ma doprowadzić do zmniejszenia "szarej strefy" w grach hazardowych, "zwłaszcza w obszarze gier na automatach i w internecie". Monopolem państwa objęte będzie bowiem także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych.
Projekt, mówił wiceszef MF, przewiduje możliwość blokowania dostępu do nielegalnych stron internetowych oraz "utrudnianie wykonywania płatności na rzecz podmiotów oferujących nielegalne gry hazardowe w internecie". Szef MF ma ponadto prowadzić rejestr domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą. Każdy, kto będzie chciał wejść na taką domenę, będzie od razu przekierowywany na stronę MF i uzyska informację, że to domena nielegalna.
Od wpisu do rejestru przysługiwał będzie sprzeciw, a procedura będzie objęta kontrolą sądową. Z nielegalnych stron będą także usuwane odnośniki, oferujące szybkie wpłaty. "Każdy uczestnik gry będzie mógł się zorientować, że działa legalnie" - podkreślał wiceminister finansów.
Dokument wprowadza też mechanizmy weryfikacji wieku gracza oraz obowiązek rejestracji graczy. Gracze będą mogli kontrolować swoją aktywność. Ma to umożliwić, przekonywał Janczyk, ochronę osób małoletnich i ludzi mających skłonność do uzależnień.
Zakazane będzie posiadanie automatów do gier przez nieuprawnione podmioty. Projekt zakłada podwyższenie kar za grę bez koncesji - z 12 tys. zł do 100 tys. zł za automat.
Dzięki nowelizacji resort finansów spodziewa się docelowo wpływów do budżetu w wysokości 1,5 mld zł rocznie - podał Janczyk.
Ustawa miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2017 roku i byłyby trzy miesiące na dostosowanie się do jej wymogów.