MI: COVEC do 30 maja ureguluje płatności wobec wykonawców A2
Chińskie konsorcjum COVEC do 30 maja ureguluje płatności wobec podwykonawców i dostawców pracujących przy budowie autostrady A2 Stryków - Konotopa - poinformował w piątek PAP rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński.
20.05.2011 | aktual.: 20.05.2011 14:06
Prezes lidera konsorcjum COVEC Yuanming Fang podpisał w piątek oświadczenie dotyczące autostrady A2 Stryków - Konotopa na odcinku A i odcinku C. Napisał w nim, że ureguluje płatności wobec podwykonawców i dostawców do 30 maja. Ponadto przywróci szybkie tempo prac na budowie - przekazał Karpiński.
Dodał, że Chińczycy podtrzymują termin wykonania i warunki zamówienia - pozostaje on zgodny z podpisaną w 2009 r. umową.
Oświadczenie zostało podpisane w wyniku rozmów i ustaleń przeprowadzonych z zamawiającym, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
Wiceminister infrastruktury Radosław Stępień powiedział w piątek w TVN24, że strona chińska oświadczyła, iż autostrada A2 na Euro 2012 będzie gotowa. - Przyjęliśmy to oświadczenie - powiedział. Wcześniej reprezentował on stronę rządową podczas rozmów, jakie były prowadzone ze stroną chińską oraz przedstawicielami GDDKiA.
- Dla nas jest rzeczą niezwykle ważną i dla strony publicznej, która reprezentuje Skarb Państwa w tym kontrakcie, i dla kierowców to, że Chińczycy zobowiązali się do niezwłocznego przywrócenia właściwego tempa prac, potwierdzili termin wykonania robót. My przyjęliśmy to oświadczenie w dobrej wierze, co nie znaczy, że po ostatnich wypadkach ta inwestycja nie będzie szczególnie monitorowana, raportowana i będziemy na bieżąco sprawdzać, czy oświadczenie strony chińskiej z dnia dzisiejszego jest realizowane w praktyce - powiedział Stępień.
Wyjaśnił, że strona polska potwierdziła, iż posiada zgromadzone środki na inwestycję. - Nie są one w żaden sposób zagrożone. Mamy nadzieję, że strona chińska wywiąże się ze wszystkich swoich obowiązków formalnych dotyczących dokumentów, zaświadczeń i faktur. Jeżeli ta strona będzie w porządku, pieniądze mamy i zapłacimy zgodnie z kontraktem - podsumował.
W czwartek media informowały, że chiński wykonawca budowy zalega podwykonawcom z opłatami. Według "Gazety Wyborczej", w niektórych przypadkach zaległości sięgają kilkudziesięciu milionów złotych. Gazeta napisała, że GDDKiA może rozwiązać umowę z wykonawcą i szukać nowego, ale wtedy A2 między Łodzią a Warszawą nie byłaby gotowa na Euro 2012.
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk poinformował dziennikarzy w czwartek w Gdańsku, że "nie ma jeszcze powodu, aby mówić o opóźnieniach". - Wiemy, że pojawiły się problemy z płatnością. GDDKiA przygotowuje środki do uregulowania należności. Jeszcze nie musimy przygotowywać wariantu zapasowego - dodał.
Tego samego dnia pracownicy podwykonawców, którzy współpracują z chińskim konsorcjum COVEC, przez kilkanaście minut blokowali drogę w Łyszkowicach (Łódzkie), chodząc po pasach.
Fragment autostrady A2 od Strykowa (woj. łódzkie) do Konotopy (woj. mazowieckie) ma być gotowy w maju 2012 roku i kosztować ok. 3,2 mld zł. Ten 91-km odcinek podzielono na pięć fragmentów: 29,2 km (Stryków - okolice Bolimowa), 16,9 km (Bolimów - granica woj. łódzkiego), 20 km (od granicy woj. łódzkiego do granic powiatu grodziskiego), 17,6 km (przez gminy Jaktorów i Grodzisk Mazowiecki) i 7,1 km (Pruszków - węzeł Konotopa).
Autostrada A2 jest częścią drogi międzynarodowej E30 z Cork w Irlandii do Omska w Rosji. W Polsce ma przebiegać od przejścia granicznego w Świecku przez Poznań, Łódź, Warszawę i Siedlce do przejścia granicznego z Białorusią w Kukurykach. Istniejący i już eksploatowany 252-kilometrowy odcinek tej trasy przebiega od Nowego Tomyśla (województwo wielkopolskie) do Strykowa (województwo łódzkie).