Miasta tną wydatki na promocję

Wiele metropolii ogranicza budżety na imprezy kulturalne, udział w targach turystycznych czy akcje billboardowe. Ich skarbnicy baczniej patrzą na efekty podejmowanych działań promocyjnych.

Miasta tną wydatki na promocję
Źródło zdjęć: © WP.PL

14.12.2009 10:40

Wiele metropolii ogranicza budżety na imprezy kulturalne, udział w targach turystycznych czy akcje billboardowe. Ich skarbnicy baczniej patrzą na efekty podejmowanych działań promocyjnych.

Z powodu kryzysu metropolie przycinały budżety na promocję. W przyszłym roku spadek może być większy – na co wskazują projekty budżetów i już przyjęte uchwały. To efekt niższych dochodów z PIT i CIT. Jednocześnie samorządy działają profesjonalniej, świadomie promując markę, tworząc programy lojalnościowe dla mieszkańców, badając efektywność działań.

Szczecin – Floating Garden

Budżet Szczecina na działania promocyjne ma być niższy o 1,2 mln zł. W tym wynosi 6 mln zł. Miejscy eksperci od promocji uważają, że mimo niższych nakładów ekspozycja marki Szczecina nie powinna być słabsza. Od roku w ramach strategii brandingowej promują miasto jako „Floating Garden” (Pływający ogród – red.).

Zielono-niebieskie znaki graficzne mają skusić obcokrajowców. Nowe logo właściwie rozpoznaje już połowa mieszkańców miasta. – Udało nam się skutecznie dotrzeć do nich z wizją Floating Garden i coraz bardziej ona ich przekonuje – mówi Piotr Wachowicz, szef biura promocji Szczecina. Przygotowano też program rozwoju miasta do 2050 r. W piątek Szczecin był współgospodarzem branżowej konferencji miejskich marketingowców w Warszawie.

*Kraków, Lublin, Gdańsk zetną *

W przypadku metropolii trudno ocenić wydatki. Są rozproszone w wielu wydziałach: promocji, sportu, kultury, turystyki. Budżet krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego najważniejsze imprezy, ma spaść do 25, z 30,9 mln zł. O 600 tys. więcej dostanie za to krakowskie Biuro Marketingu Turystycznego. Jego budżet ma wynieść 4 mln zł. Szykuje m.in. nowe przewodniki, prezentacje na targach turystycznych.

Budżet na promocję Lublina podlegający kancelarii prezydenta spadnie o 20 proc., do 4 mln zł. Lublin będzie promować się nadal jako miasto inspiracji. Dotychczasowe kampanie billboardowe zastąpi filmem reklamowym wyświetlanym w kinach ośmiu miast Polski. Dla swoich mieszkańców urzędnicy planują m.in. program lojalnościowy marki Lublin. – Najważniejszym wydarzeniem kulturalnym, będzie pięciodniowy Carnaval Sztuk-Mistrzów – mówi Marika Mierzejewska z Urzędu Miasta Lublin. Będzie to połączenie sztuki alternatywnej i pokazów cyrkowych.

W 2010 r. Gdańsk zaplanował na promocję 8,77 mln zł. W tym roku miał 10,16 mln zł. – Udział tych wydatków w budżecie jest podobny – przekonuje Edyta Tombarkiewicz z gdańskiego ratusza. 40 proc. pieniędzy trafi na budowę wizerunku miasta, 28 proc. na organizację i promocję imprez. Reszta m.in. na imprezy sportowe i udział w targach. – Główne działania związane będą z obchodami 30. rocznicy „Sierpnia ‘80”. Zorganizują je agencje wyłonione w przetargu – mówi Tombarkiewicz.

Warszawa planowanych wydatków nie chce ujawniać, zasłaniając się brakiem uchwalonego budżetu. W planie bieżących wydatków na 2010 r. na promocję miasta jest 35,8 mln zł. W tej samej kategorii w budżecie tegorocznym stoi 40,8 mln zł. Wydatki na promocję za granicą (m.in. w CNN) mogą spaść do 8,4, z 12,2 mln zł. Wrocławskiemu Biuru Promocji budżet ma spaść do 9, z 17 mln zł. Dodatkowe 10 mln zł miasto przeznaczy m.in. na zadania związane ze sportem i promocją za granicą.

Bydgoszcz chce się promować m.in. przez organizację imprez sportowych i koncertów transmitowanych przez telewizję. – Chcemy wydać na to około 10 mln zł – mówi Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka miasta. Z kolei Rzeszów na promocję i współpracę zagraniczną wyda 3,7 mln zł, a na eventy i imprezy kulturalne 2,6 mln zł. Planuje m.in. kampanie billboardowe prezentujące miasto jako lidera w pozyskiwaniu funduszy unijnych oraz w rankingach jakości życia mieszkańców.

Katowice zwiększą wydatki

Wyjątkiem są Katowice, gdzie wydatki na Wydział Informacji i Promocji wyniosą 6 mln zł. To ok. 520 tys. więcej niż w tym roku. – W tym roku dodatkowo wydaliśmy 1,5 mln zł na organizację zawodów EuroBasket. A na przyszły zarezerwowaliśmy 4,3 mln zł na promocję związaną z kandydowaniem do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 – mówi Danuta Kamińska, skarbnik Katowic. Miasto promuje się też jako dobra lokalizacja dla biznesu w innych miastach, do których ma dobre połączenia lotnicze i drogowe.

Aleksandra Kurowska
PARKIET

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)