Mieszkają w Polsce, a dostają brytyjskie świadczenia

Rodzina Kossmanów stała się bohaterem artykułu opublikowanego w brytyjskim dzienniku „Daily Mail”. Gazeta opisuje, jak Polacy naciągają tamtejszy system świadczeń socjalnych

Obraz
Źródło zdjęć: © © bzyxx - Fotolia.com

Rodzina Kossmannów stała się bohaterem artykułu opublikowanego w brytyjskim dzienniku „Daily Mail”. Gazeta opisuje, jak Polacy naciągają tamtejszy system świadczeń socjalnych.

Sprawa dotyczy pobierania przez rodziców dziesięcioletniego Mateusza świadczeń na dziecko. Chłopiec wraz z matką mieszka w Warszawie. Tylko ojciec przebywa na terenie Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje w fabryce. Dziennikarze gazety są oburzeniu faktem, że państwo wciąż wypłaca Kossmannom pomoc finansową.


Źródło: studio.wp.pl. Rodzina Kossmannów

Kossmannowie przenieśli się do Wielkiej Brytanii kilka lat temu. Od razu postarali się o otrzymanie dodatkowych środków na życie. Przyznano im dwa rodzaje zasiłków rodzinnych: child benefit w wysokości 82 funtów oraz child tax credits -143 funty.

Po jakimś czasie musieli jednak podjąć decyzję o wyjeździe z Wielkiej Brytanii. Ich syn miał trudności z językiem angielskim i nie radził sobie w tamtejszej szkole. Dlatego Evita i Mateusz wrócili do kraju, natomiast Sebastian Kossmann został na Wyspach. Mimo, że część rodziny nie przebywała już w Wielkiej Brytanii, nie cofnięto im świadczeń socjalnych.

- Brytyjski system pomocy społecznej jest w Wielkiej Brytanii bardzo szczodry – powiedział na łamach „Daily Mail” Sebastian Kossmann. – Dostajemy od państwa o wiele więcej niż otrzymywalibyśmy w Polsce.

Faktycznie Kossmannowie mogą być zadowoleni. Sebastian Kossmann zarabia 18 500 funtów rocznie, co daje około 1540 funtów miesięcznie. Wraz z benefitami dochód miesięczny ich rodziny wynosi 1765 funtów miesięcznie. W przeliczeniu na złotówki daje to kwotę około 8820 zł miesięcznie.

Gazeta przytacza przykłady innych Polaków, którzy w podobny sposób naciągają brytyjski system pomocy społecznej. Jednocześnie ostrzega, że finansowe eldorado polskich emigrantów ma się niedługo skończyć. Brytyjski premier znowu chce zaostrzać zasady przyznawania zasiłków. I zabiera się między innymi za świadczenia dla przybyszów z Unii. Premier ogłosił, że Polak, Rumun czy Grek, którzy przyjadą na Wyspy i nie znajdą pracy, stracą świadczenia szybciej niż dotychczas. Chodzi tu o zasiłek dla bezrobotnych, ale też dodatek na dziecko.

"Nasz cel jest jasny: system imigracyjny, który przede wszystkim służy Wielkiej Brytanii" – ostrzegał na łamach prasy David Cameron. Szef rządu wymienił szereg środków, które mają posłużyć zbudowaniu takiego systemu. Wśród nich - dalsze ograniczenia dotyczące imigrantów unijnych, na przykład z Polski.

JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Spór o rozbiórkę boiska w Zakopanem. "Goście rezygnowali po 2 dniach"
Spór o rozbiórkę boiska w Zakopanem. "Goście rezygnowali po 2 dniach"
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀