Mieszkanie+ kontra ceny wynajmu w Polsce

Większość osób poszukujących mieszkania na wynajem traktuje je jako etap przejściowy przed zakupem własnego lokum. Wynajem mieszkań w dużych miastach to jednak spory wydatek. Za kawalerkę trzeba zapłacić co najmniej 1000 zł. Dla osób, których nie stać na tak wysokie miesięczne opłaty, rząd wprowadzi program Mieszkanie+. Będzie on opierał się na trzech filarach: na inwestowaniu w budownictwo komunalne, na indywidualnych kontach mieszkaniowych, do których państwo będzie dopłacało premię oraz na powstaniu tanich mieszkań przeznaczonych pod wynajem. Czynsz w tych lokalach będzie, w zależności od lokalizacji, wynosił od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. Będzie również możliwe dojście do własności takiego mieszkania po 20-30 latach jego użytkowania.

Rządowy program budzi więc wielkie nadzieje. Na razie jednak osoby, które chcą mieszkać samodzielnie, muszą zmagać się z obecnymi cenami rynkowymi. Oto, ile kosztuje wynajęcie mieszkania w 10 największych miastach Polski (wszystkie dane za serwisem Otodom).

Warszawa Najwyższe stawki za wynajem obowiązują oczywiście w stolicy. Jak podaje serwis Domiporta, średnia stawka najmu za metr kwadratowy wynosi 49,20 zł. Według danych portalu Otodom za wynajęcie mieszkania do 38 metrów kwadratowych trzeba tu zapłacić ponad 2 tys. zł. Mieszkania dwu- i trzypokojowe (do 60 metrów kwadratowych ) to koszt rzędu około 3 tys. zł. Za mieszkania o powierzchni powyżej 59 metrów kwadratowych trzeba zapłacić 1000 zł więcej.

Zaraz za Warszawą najwyższe stawki za wynajem mieszkania ma Wrocław. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w tym jednym z największych ośrodków akademickich w Polsce uczy się ponad 122 tys. studentów, a większość z nich pochodzi spoza stolicy Dolnego Śląska. To oni właśnie napędzają ceny wynajmu w tym mieście. Za lokum do 38 metrów kwadratowych trzeba tu zapłacić średnio 1529 zł. Mieszkania od 38 do 60 metrów kwadratowych można wynająć tu za około 2,2 tys. zł, natomiast za jeszcze większe trzeba zapłacić średnio około 3 tys. zł.

Ceny za wynajęcie mieszkań podobne do Wrocławia mają też dwa inne miasta: Kraków i Gdańsk.

Łódź jest miastem, w którym wzrost cen za wynajem mieszkania w przeciągu ostatniego roku był najwyższy. W 2015 roku za mieszkanie do 38 metrów kwadratowych trzeba było zapłacić średnio 888 zł, natomiast w tym roku ceny podskoczyły o ponad 300 zł, jest to więc wzrost o 34 proc. Stawka za wynajęcie większych mieszkań podskoczyła średnio o 21 proc. Za lokum o powierzchni 38 do 60 metrów kwadratowych trzeba zapłacić 1,6 tys. zł, a za 60-90 metrów kwadratowych - około 2,4 tys. zł.

Pomimo wzrostu cen Łódź jednak nadal jest miastem z najtańszymi lokalami na wynajem spośród 10 największych miast uwzględnionych w badaniach serwisu Otodom.

Ceny wynajmu mieszkań zbliżone do łódzkich mają też Poznań i Szczecin.

Najmniejszy wzrost cen mieszkań pod wynajem zaobserwowano w Katowicach. Stawki są obecnie o około 5 proc. wyższe niż w roku 2015. Za mieszkania do 38 metrów kwadratowych trzeba zapłacić średnio 1262 zł. Koszty wynajęcia lokum o powierzchni powyżej 60 metrów kwadratowych to już miesięczny wydatek rzędu 2485 zł. Natomiast mieszkania od 38 do 60 metrów kwadratowych kosztują w stolicy Górnego Śląska 1809 zł.

Najtańsze mieszkania pod wynajem, z badanych przez serwis Otodom dziesięciu dużych miast, ma Bydgoszcz. Ich ceny są o ponad połowę niższe niż w Warszawie. Za mieszkania o powierzchni do 38 metrów kwadratowych trzeba tu zapłacić średnio 1032 zł, za większe (do 60 metrów) 300 zł więcej, natomiast średnia stawka za lokum, które ma od 60 do 90 metrów kwadratowych, to 1744 zł.

W Lublinie stawki za wynajęcie mieszkania oscylują wokół 1700 zł. Wynajęcie małego lokum (do 38 metrów kwadratowych) kosztuje tu 1305 zł. Zbliżone ceny mają trochę większe mieszkania. Już za około 1,7 tys. zł można wynająć lokum o powierzchni od 38 do 60 metrów kwadratowych. Mieszkania powyżej 60 metrów kwadratowych to koszt z kolei 2257 zł miesięcznie.