wynajem mieszkań

Na rynku nieruchomości padają kolejne rekordy. Budujemy najwięcej mieszkań, odkąd zmienił się ustrój. Jednocześnie, własne cztery ściany wcale nie stają się bardziej dostępne. Ceny rosną, a o kredyt coraz trudniej.

Studiowanie w dużym mieście staje się coraz droższe. Właściciele mieszkań żądają już nawet 1,5 tys. zł za wynajęcie pokoju. A dla studentów to często cena zaporowa. Co na to eksperci? Przyznają, że tanio nie jest. Ale winne są też rosnące wymagania żaków. - Standard wczesny Gierek już nie przejdzie - mówią.

Czy można ochronić się przed nieuczciwym najemcą, który nie płaci czynszu i niszczy mieszkanie? Gwarancji bezpieczeństwa nie ma, ale warto poświęcić czas na napisanie dobrej, regulującej wszystkie możliwe sytuacje sporne umowy i osobiście poznać kandydata. Jest też dość nowe rozwiązanie na rynku - najem okazjonalny.

Należy stworzyć takie warunki wynajmu mieszkań, w których czynsz byłby na poziomie gwarantującym dostępność finansową - powiedział we wtorek wiceminister Kazimierz Smoliński. Dodał, że oznacza to poważną reorientację kierunków polityki mieszkaniowej i przeznaczenia środków publicznych.

Przeciętna oczekiwana rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem w największych polskich miastach wzrosła do 4,15 proc. netto w skali roku i jest najwyższa od jesieni 2013 r. W związku z kolejną obniżką stóp procentowych nadal jest to łakomy kąsek dla inwestorów.

W tym roku studenci mają większy wybór mieszkań do wynajęcia. Podaż rośnie, bo nieruchomości stają się coraz popularniejszą formą lokowania kapitału. Co trzeci lokal na rynku jest wynajmowany właśnie przez studentów. Ci szukają najczęściej mieszkań dwu- i trzypokojowych, tak aby koszty najmu dzielić między kilka osób. O wyborze decyduje cena i lokalizacja, najlepiej blisko uczelni.

Sierpień to ostatni miesiąc, by szukać tanich i atrakcyjnych ofert mieszkań do wynajęcia. Za kilka tygodni rynek zaczną szturmować studenci i znalezienie lokalu będzie znacznie trudniejsze. Wynajmując teraz, w skali roku można zaoszczędzić nawet równowartość miesięcznego czynszu.

W pierwszym kwartale 2014 r. ruszy forsowany przez rząd Fundusz Mieszkań na Wynajem, przypomina "Gazeta Polska Codziennie". - To kolejna hucpa polityczna, której jedynym celem jest finansowe wsparcie deweloperów, twierdzi poseł PiS Andrzej Adamczyk.

Studenci nie chcą mieszkać w garażach przerobionych na stancje. Szukają dobrze wyposażonych mieszkań z szybkim internetem i miejscem parkingowym, bo w ofertach wynajmu można teraz przebierać - informuje "Metro".

Zbliża się rok akademicki, a z nim gorący okres na rynku wynajmu mieszkań. Chętni do zamieszkania w Warszawie zapłacą nawet dwa razy więcej niż w Rzeszowie i Toruniu. Ofert wiele, a ceny są niższe niż przed rokiem, twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Najwięcej za wynajem mieszkania trzeba zapłacić w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie - wynika z opublikowanej w środę analizy serwisu nieruchomości Domy.pl. Wynajem kawalerki w stolicy to wydatek rzędu 1600 zł miesięcznie.

W wielu dużych miastach roczna rentowność wynajmu mieszkania nie przekracza 5 proc., najlepiej jest w Katowicach, gdzie rentowność wynosi 5,4 proc. - wynika z szacunków analityków, którzy wzięli pod uwagę średnie koszty zakupu mieszkania i wysokość czynszu za wynajem.

Styczeń przyniósł wzrost liczby umów najmu mieszkań. Może on wynikać z sezonowego ożywienia, ale być też sygnałem, że rynek najmu stopniowo rośnie. Na razie Polska jest w ogonie Europy.

Na rynku nieruchomości mamy do czynienia z obniżkami stawek najmu mieszkań. W dużych miastach spadki te w październiku i listopadzie wyniosły 3-4 procent - podają analitycy, wskazując jednak na dobre perspektywy tego segmentu rynku nieruchomości.

Euro 2012 to nie tylko piłkarskie emocje, to również sposób na biznes. Na chwilę przed losowaniem składów grup, rekordowe ceny osiągają wynajmowane mieszkania i pokoje hotelowe.

Dwie z trzech wielkich łódzkich uczelni nie ogłosiły jeszcze pełnych list przyjętych do akademików. Ci, którzy nie dostaną pokoju w domu studenckim, rzucą się na resztki ofert prywatnych mieszkań do wynajęcia. A te we wrześniu kosztują do 10 procent więcej niż np. w lipcu.