Miliardy euro płyną do i z Polski

Przelewy na 280 mld euro przeszły przez ostatnią dekadę przez polskie banki. Rok rocznie kwota ta się zwiększa, co zdaniem ekspertów świadczy o zwiększonej wymianie handlowej Polski z krajami strefy euro.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | RFsole

Przelewy na 280 mld euro przeszły przez ostatnią dekadę przez polskie banki w unijnej walucie. Rokrocznie kwota ta się zwiększa, co zdaniem ekspertów świadczy o pogłębiającej się wymianie handlowej Polski z krajami strefy euro.

Pierwszy łatwo zrealizowany przelew w euro przesłano w marcu 2005 roku, czyli niecały rok po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Od tego czasu liczba przelewów i ich kwot nieustannie rośnie. W pierwszym roku było to zaledwie 544 tys. przelewów na kwotę 2,1 mld euro, w zeszłym już ponad 12,5 transakcji na ponad 71 mld euro. To kwota, którą można porównać do naszego rocznego budżetu.

Pieniędzy w euro nie można przelewać zwykłym przelewem, bo nie da rady wykorzystać stosowanego przy złotówce systemu rozliczeń Elixir. Po wejściu do Unii Europejskiej Krajowa Izba Rozliczeniowa musiała więc postawić zupełnie nowe narzędzie, dzięki któremu polskie banki mogły się "podpiąć" pod wspólnotową walutę i system bankowy. Tak powstał EuroELIXIR.

Od roku co miesiąc przez system przechodzi ponad milion przelewów. Nawet spowolnienie gospodarcze nie wpłynęło w żaden sposób na liczbę przelewanych sum w euro. W pierwszym kwartale tego roku było ich porównując dane rok do roku o 27 proc. więcej, a kwotowo ich wartość wzrosła aż o 34 proc.

- System ma zasięg paneuropejski, co oznacza możliwość realizacji płatności do i z każdego kraju Unii Europejskiej, a także Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej oraz Szwajcarii i Monako. Z rozliczanych przez KIR przelewów w euro korzystają zarówno osoby indywidualne, jak i przedsiębiorcy współpracujący z kontrahentami zagranicznymi - tłumaczy Michał Szymański, wiceprezes Krajowej Izby Rozliczeniowej.

Standardowy przelew w euro idzie około jednego dnia, jeśli zlecimy go rano. Jeśli zostanie nadany wieczorem, trafi do nadawcy następnego dnia. Reguła dotyczy oczywiście dni powszednich. Ponieważ jednak kalendarz świąteczny w każdym kraju jest inny, to na przykład wysyłając pieniądze 3 maja rano pieniądze powinny znaleźć się na koncie odbiorcy tego samego dnia. Po prostu Europa nie świętuje naszej konstytucji.

Wybrane dla Ciebie

Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro zagania pracowników do biur. Ekspertka: to ciche zwolnienia
Allegro zagania pracowników do biur. Ekspertka: to ciche zwolnienia
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria