Trwa ładowanie...
energa
29-09-2010 11:35

Minister czeka na rząd, by sprzedać Energę

Rząd miał dyskutować wczoraj o zmianach w polityce energetycznej, ale zajmie się tym dzisiaj, dowiedział się „Parkiet”.

Minister czeka na rząd, by sprzedać EnergęŹródło: WP.PL, fot: Jan Kaliński
d3vol8q
d3vol8q

Uchwała, o której rząd będzie dzisiaj dyskutował, ma istotne znaczenie nie tylko dla zainteresowanych firm, PGE i Energi – ale i dla ministra skarbu. I nie chodzi tylko o ogólną zgodę na połączenie największej krajowej firmy w branży z czwartą co do wielkości. Znacznie bardziej istotne są zapisy gwarantujące Enerdze – w ramach PGE – rozwój i wejście na warszawską giełdę.

Ale równie ważna jest kwestia włączenia gdańskiej firmy w realizację programu energetyki jądrowej w Polsce. Program służy bowiem poprawie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Będzie też zatem jednym z argumentów, którym najpewniej PGE posłuży się przy przygotowywaniu wniosku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zgodę na przejęcie Energi.

Aktywa na sprzedaż?

Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodęska-Tomkiel już wielokrotnie zapowiadała, że nie da zgody, bo transakcja jest szkodliwa dla rynku i ograniczy konkurencję. A zwolennicy połączenia PGE i Energi argumentują, że prezes nie powinna się wypowiadać przed otrzymaniem  wniosku, a więc wydawać wyroku przed rozpatrzeniem sprawy.

Ale szefowa urzędu antymonopolowego dla swojej opinii pozyskała wielu ekspertów nie tylko z branży – także ekonomistów, w tym prof. Leszka Balcerowicza. Na dodatek pojawiły się propozycje m.in. prof. Władysława Mielczarskiego z Politechniki Łódzkiej, by w zamian za przejęcie Energi Polska Grupa Energetyczna pozbyła się swoich dwóch głównych elektrowni – w Bełchatowie i Turowie. Elektrownia Bełchatów jest największą w Europie opalaną węglem brunatnym, przez co koszty produkcji energii elektrycznej są wyjątkowo niskie.

d3vol8q

Sytuacja może zmienić się dopiero po 2013 r., kiedy obowiązkowe będą zakupy pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, narzucone przez Brukselę w ramach polityki ochrony klimatu. Dla zarządu PGE i ministra skarbu pomysł „oddania elektrowni” wydaje się nie do przyjęcia. Bo zamiast wzmocnienia swojej pozycji po przejęciu Energi grupa zostałaby osłabiona. Nie wiadomo, jak w umowie prywatyzacyjnej ostatecznie zostanie rozwiązana kwestia zobowiązań inwestycyjnych PGE wobec Energi.

Potrzebne wpływy

Minister skarbu czeka na decyzję rządu, by móc podpisać ostateczną umowę z PGE. Wpływy ze sprzedaży 85 proc. akcji gdańskiej spółki mają wynieść 7,5 mld zł. I mają szczególne znaczenie dla wykonania tegorocznego planu przychodów z prywatyzacji. Na zmiany w polityce energetycznej zgadza się też resort gospodarki, wynika z naszych informacji.

PARKIET
Agnieszka Łakoma

d3vol8q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vol8q