Minister nauki nie spotka się z protestującymi. "Dyktat promila studentów"
- Jest czas dialogu, jest czas decyzji. Tutaj we wrześniu w Krakowie odbywał się Narodowy Kongres Nauki, były setki spotkań ze mną, z moimi wiceministrami, wtedy tych głosów, które dzisiaj protestują, nie było słychać. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie pojawiła się pierwsza grupka protestujących, zwrócił uwagę, że ich przedstawiciele brali udział w posiedzeniu komisji sejmowej i w ogóle się nie odzywali, w ogóle nie przedstawiali swoich postulatów. Czy demokracja ma polegać na tym, że większość ulega dyktatowi grupek, które stanowią promil studentów? - mówił portalowi money.pl wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin.