Mocne wzrosty w USA, inwestorzy analizują konsekwencje słabych danych z rynku pracy
Poniedziałek na Wall Street przyniósł silne wzrosty, a Dow zyskał ponad 300 punktów. Giełdy pozytywnie reagują na ostatnie dane z rynku pracy, które w ocenie rynku oddalają w czasie termin podwyżki stóp za oceanem i zapewniają dłuższy okres bardzo luźnej polityki monetarnej w USA.
05.10.2015 22:25
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,85 proc., do 16.776,43 pkt.
S&P 500 zyskał 1,83 proc. i wyniósł 1.987,05 pkt.
Nasdaq Comp. zyskał 1,56 proc. i wyniósł 4.781,26 pkt. Indeks ten wyszedł na plus w 2015 roku.
"Zdecydowanie widać poprawę sentymentu, należy jednak pamiętać, że wcześniej był on bardzo słaby. Zmusza to niektórych inwestorów do likwidacji krótkich pozycji, co z kolei przekłada się na dalsze wzrosty na rynku" - ocenił dla agencji Bloomberg Tony Hann, zarządzający funduszami Blackfriars Asset Management.
Indeks S&P 500 zakończył wzrostami ostatnich pięć sesji z rzędu i jest to najdłuższa taka seria tego indeksu od początku roku. Wzrostom na rynkach akcji pomagają drożejące surowce, notujące silne odbicie po tym jak piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy przełożyły się w ocenie rynku na spadek prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych przez Fed w tym roku.
Ubiegłotygodniowe dane z rynku pracy w USA okazały się dużo słabsze od oczekiwań. Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych we wrześniu wzrosła tylko o 142 tys., podczas gdy rynek spodziewał się, że będzie to 200 tys. Mocno w dół zrewidowane zostały też dane za sierpień.
Dane z rynku pracy komplikują plany Rezerwy Federalnej, dla której silny rynek pracy jest jednym z priorytetów. W ostatnim czasie kilku bankierów centralnych USA, w tym prezes Fed Janet Yellen, sugerowało, że Fed pomimo odroczenia podwyżki we wrześniu wciąż może zdecydować się na nią przed końcem roku.
W możliwość podwyżki stóp procentowych w 2015 r. wątpi rynek terminowy. Z wyliczeń Bloomberga wynika, że notowania kontraktów terminowych na stopę Fed wskazują, iż po publikacji danych z rynku pracy prawdopodobieństwo podwyżki w październiku jest wyceniane tylko na 10 proc., a w grudniu na około 30 proc. Rynek terminowy tylko na nieco powyżej 40 proc. wycenia również prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu 2016 r. i zakłada, że nastąpi ona dopiero w marcu przyszłego roku.
"Podwyżki stóp procentowych na razie nie wchodzą w grę. Do tego mamy już październik, a rynki zazwyczaj radzą sobie dobrze pod koniec roku" - ocenił dla Bloomberga Patrick Spencer, analityk Robert W. Baird.
Poza polityką Fed uwaga rynków w najbliższych dniach koncentrować będzie się również na startującym sezonie prezentacji wyników kwartalnych, który tradycyjnie rozpocznie koncern Aloca, publikujący raport w czwartek.
W ostatnich trzech miesiącach, wobec sygnałów spowolnienia gospodarczego na świecie oraz silnego spadku cen surowców, analitycy wyraźnie obniżali swoje prognozy zysków dla amerykańskich spółek w trzecim kwartale. Z szacunków FactSet wynika, że rynek spodziewa się w trzecim kwartale spadku zysków amerykańskich spółek o 5 proc. rdr., przychody mają natomiast spaść o prawie 4 proc.
Sytuacja wygląda jednak lepiej po wyłączeniu sektorów związanych z surowcami. Bez ich udziału zyski i przychody amerykańskich spółek mają wzrosnąć w trzecim kwartale.
Słabsze od oczekiwań okazały się dane na temat aktywności w amerykańskim sektorze usługowym. Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał, że wskaźnik aktywności w usługach w USA spadł we wrześniu i wyniósł 56,9 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 57,5 pkt. W sierpniu wskaźnik aktywności w usługach w USA wyniósł 59 pkt.
Z końcowych wyliczeń wynika, że indeks PMI composite w USA, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł we wrześniu 55,0 pkt. Miesiąc wcześniej indeks był na poziomie 55,3 pkt.