Moody's o przewalutowaniu kredytów frankowych - strata dla banków

Agencja ratingowa Moody's przeanalizowała konsekwencje, jakie dla banków w Polsce miałaby ustawa o przewalutowaniu kredytów hipotecznych w walutach obcych (głównie we frankach szwajcarskich), zaproponowana w styczniu. Moody's przewiduje spadek ratingu banków.

15.02.2016 13:15

Agencja wskazuje, że jednorazowy spadek rocznych zysków banków wyniósłby 36 miliardów PLN, co oznaczałoby redukcję bazy kapitałowej systemu bankowego o maksymalnie 27 proc. Osłabiłoby to możliwości udzielania przez banki kredytów i absorbowania przyszłych wstrząsów na rynkach finansowych.

Moody's podaje, że banki, dla których ta agencja ma przyznany rating, posiadają w swoich portfelach łącznie 94 proc. wartości wszystkich udzielonych w Polsce kredytów we frankach szwajcarskich. Wartość tych kredytów sięga 138 mld zł, co równało się według stanu na wrzesień 2015 roku około 13 proc. wszystkich pożyczek brutto sektora bankowego w Polsce.

Kancelaria Prezydenta RP przedstawiła w połowie stycznia projekt ustawy dotyczący kredytów walutowych, który zakłada trzy mechanizmy restrukturyzacji kredytów. Oprócz restrukturyzacji dobrowolnej, proponuje się restrukturyzację przymusową, w której określony ma być tzw. kurs sprawiedliwy, który będzie wyliczany indywidualnie. Ostatni mechanizm zakłada przeniesienie nieruchomości na kredytodawcę ze skutkiem zwolnienia z długu.

Kilka dni temu NBP oszacował w raporcie o stabilności sektora finansowego, że restrukturyzacja kredytów walutowych negatywnie wpłynie na odporność sektora bankowego. Bezpośrednie koszty restrukturyzacji mogą wynieść do 44 mld zł.

Moody's przewiduje, że nie jest prawdopodobne, by ustawa zaproponowana w styczniu przez Kancelarię Prezydenta RP została przez parlament przyjęta w proponowanej formie, z uwagi na "znaczące negatywne implikacje dla gospodarki, złotego i ogólnej stabilności systemu finansowego". Niemniej jednak, w ocenie agencji, banki prawdopodobnie "poniosą pewne koszty wyeliminowania ryzyka dla kredytobiorców".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)