Trwa ładowanie...

Morgan Stanley obniża prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski

Morgan Stanley, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, obniża prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski. Jeszcze na początku tego roku Amerykanie zakładali, że w 2013 roku nasz PKB zyska 3,6 proc. Teraz przekonują, że będzie o ponad dwa razy niższy.

Morgan Stanley obniża prognozę wzrostu gospodarczego dla PolskiŹródło: AFP
d1my8eo
d1my8eo

To nie pierwsza korekta polskiego produktu krajowego brutto w tym roku. W sierpniu ekonomiści amerykańskiego banku zmniejszyli prognozę do 2,1 proc. - Teraz ponownie ją obniżyliśmy. Spodziewamy się, że polska gospodarka wzrośnie o zaledwie 1,5 procent - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Joachim Fels, główny ekonomista Morgan Stanley.

Jak podkreśla, winnych należy szukać w Europie Zachodniej. - Najważniejsze gospodarki w Europie - Niemcy i Francja - zwalniają bardzo mocno, więc zredukowaliśmy naszą prognozę dla całej strefy euro - wyjaśnia Joachim Fels.

Zdaniem ekonomistów Morgan Stanley stan największych gospodarek UE przełoży się na kondycję wszystkich rynków w regionie.

- Uważamy, że Niemcy i Francja wchodzą w recesję. A to będzie miało negatywne konsekwencje dla polskich eksporterów. I to dlatego prognozy ekonomiczne nie są zbyt dobre - wyjaśnia Joachim Fels.

d1my8eo

Morgan Stanley zakłada, że w przyszłym roku gospodarka państw strefy euro skurczy się o 0,5 proc. PKB. Według pesymistycznego scenariusza dla strefy euro Europejski Bank Centralny niedostatecznie obniży stopy procentowe, a do tego opóźni się realizacja programu skupu obligacji.

Kilka dni temu również Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski z 2,1 proc. do poziomu 1,75 proc. PKB. Jesienne prognozy Komisji Europejskiej także są bardziej sceptyczne. Bruksela zakłada, że w 2013 roku PKB wzrośnie o 1,8 proc. PKB.

Jeśli te przewidywania się sprawdzą będzie to jeden z najgorszych wyników Polski w ostatnim dwudziestoleciu, a z pewnością gorszy niż przewiduje polski rząd, który w ustawie budżetowej liczył na 2,2-proc. wzrost PKB. Zgodnie z opinią Rady Polityki Pieniężnej do ustawy budżetowej na 2013 rok skala osłabienia koniunktury może być głębsza niż zakłada Ministerstwo Finansów.

d1my8eo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1my8eo

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj