Możliwa gwałtowna korekta

Piątkowe dane z rynku pracy były nieco lepsze od oczekiwań, jeśli wziąć pod uwagę dane oczyszczone z czynników jednorazowych. Poniedziałkowa wzrost był więc naturalną reakcją na dobre dane, ale trudno uznać to za zdecydowany sukces byków.

06.04.2010 12:25

Piątkowe dane z rynku pracy były nieco lepsze od oczekiwań, jeśli wziąć pod uwagę dane oczyszczone z czynników jednorazowych. Poniedziałkowa wzrost był więc naturalną reakcją na dobre dane, ale trudno uznać to za zdecydowany sukces byków.

Wolumen handlu był bardzo niski i po porannym wyskoku w pierszej godzinie handlu indeksy utknęły w miejscu. Ponownie lepiej zachowywały się spółki o małej kapitalizacji. Sektorowo pozytywnie wyróżniały się spółki z sektora półprzewodników, negatywnie - farmaceutyczne i związane z opieką medyczną. Zmienność mierzona indeksem VIX lekko spadła, ale utrzymuje się powyżej 17%. Raport z otwartych pozycji na kontraktach terminowych publikowany przez CFTC wskazuje na dużą liczbę długich pozycji na E-mini S&P500 utrzymywanych przez małych graczy (najwyższy poziom od stycznia 2009 i praktycznie pierwsze przejście na "plus" w całej trwającej od 13 miesięcy hossie). Sądzimy więc, że rynek może być podatny na gwałtowną korektę o minimalnym zasięgu 3-4%. Takiemu scenariuszowy sprzyja dodatkowo niedawny wzrost rentowności obligacji amerykańskich, co może być wykorzystane przez zarządzających do realokacji w portfelach. Dzisiaj jedynym istotnym wydarzeniem będzie publikowany o 20:00 protokół z posiedzenia FOMC. Tydzień
będzie generalnie dość ubogi w dane i jedynie czwartek zapowiada się pod tym względem ciekawiej, gdyż decyzje w sprawie stóp procentowych podejmą Bank Anglii i EBC.

EURPLN
Umocnienie dolara amerykańskiego w relacji do euro przekłada się na lekki spadek notowań EURPLN. W koszyku złoty pozostaje stabilny. Spadek notowań USDPLN zatrzymał się w ubiegłym tygodniu w okolicach 2,83 i obecnie trwa odbicie od tego poziomu. Notowania złotego będą w dalszym ciągu uzależnione od zmian relacji euro do dolara. Ewentualna silniejsza korekta na giełdach i wzrost awersji do ryzyka może osłabić złotego. Na EURPLN ważnym oporem technicznym będzie teraz strefa 3,90-3,91, a krótkoterminowym oporem strefa 3,85-3,86.

EURUSD

Korekta wzrostowa na eurodolarze wyhamowała poniżej zniesienia fibo 61,8% i od końca ubiegłego tygodnia dolar ponownie zyskuje w relacji do euro. Sprzyja temu wzrost oczekiwań na podwyżki stóp w USA po serii bardzo dobrych danych makroekonomicznych. W tej chwili trudno ocenić, czy rynek już wznawia trend spadkowy czy konsolidacja się przedłuży. Utrzymanie się notowań EURUSD powyżej 1,34 będzie wskazywać na ten drugi scenariusz. Powrót w kierunku minimów - ten pierwszy. Dzisiaj opublikowany będzie protokół z posiedzenia FOMC, co może być katalizatorem większego ruchu.

GBPUSD
Wczorajsza próba utrzymania momentum wzrostowego na parze GBPUSD zakończyła się niepowodzeniem. Kolejna podejście pod 1,53 zostało wykorzystane do realizacji zysków i funtdolar powrócił poniżej 1,52. W nieco szerszej perspektywie można powiedzieć, że rynek znalazł sobie zakres 1,48-1,53 i prawdopodobnie jeszcze przez jakiś czas handel będzie odbywał się w tym przedziale. Jutrzejsze dane PMI dla sektora usług z Wielkiej Brytanii nie powinny wpłynąć znacząco na notowania. W czwartek w centrum uwagi będzie komunikat towarzyszący decyzji w sprawie stóp procentowych Banku Anglii. Krótkoterminowym wsparciem będą okolice 1,51. Oporem pozostaje strefa 1,53-1,5320.

USDJPY

Ustanowienie nowego szczytu powyżej 94 na USDJPY okazało się przesileniem impulsu wzrostowego (przynajmniej chwilowym). Na eurojenie trwa silna realizacja zysków, co może być interpretowane jako ruch powrotny do linii szyi odwróconej głowy z ramionami. Kluczowym wsparciem będzie zatem strefa 125 - 125,30. Zachowanie tej pary będzie mocno uzależnione od notowań eurodolara. Utrzymanie konsolidacji na eurodolarze będzie sprzyjać kontynuacji wzrostów na eurojenie, natomiast powrót do trendu spadkowego może doprowadzić do powrotu poniżej 125 na eurojenie. Strefą silnego wsparcia na USDJPY jest 92,20-92,80.
Wojciech Smoleński

walutyzłotyeuro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)