MR: przeniesienie RPO do wojewodów opóźniłoby inwestowanie pieniędzy UE
Resort rozwoju nie planuje przeniesienia zarządzania regionalnymi programami operacyjnymi od marszałków do wojewodów, bo to opóźniłoby inwestowanie środków UE - mówi PAP wiceszef MR Adam Hamryszczak. Tym bardziej, że już mamy do czynienia z rocznym opóźnieniem - podkreślił.
"Nie przeniesiemy zarządzania regionalnymi programami operacyjnymi (RPO) od zarządów województw do wojewodów. Nie były również prowadzone w tym zakresie jakiekolwiek rozmowy z Komisją Europejską. To samorządy odpowiadają za wykorzystanie funduszy europejskich w programach regionalnych" - zaznaczył w rozmowie z PAP wiceminister rozwoju.
"Obecnie realizujemy, przyjęty pod koniec lutego przez rząd +Plan na rzecz zwiększenia efektywności i przyspieszenia realizacji programów w ramach Umowy Partnerstwa 2014-2020+, a taka zmiana znacznie utrudniłaby i opóźniła proces inwestowania środków unijnych w regionach" - dodał Hamryszczak.
Ocenił, że obecnie kluczową sprawą jest "zdecydowane" przyspieszenie wydawania środków europejskich na lata 2014-2020. "Mamy do czynienia z około rocznym opóźnieniem. Równie mocno akcentujemy konieczność zwiększania efektywności realizowanych przedsięwzięć i osiągania określonych w projektach rezultatów" - podkreślił.
"Ministerstwo Rozwoju, we współpracy z regionami i innymi resortami, na bieżąco analizuje bariery administracyjno-prawne w zakresie inwestowania pieniędzy unijnych. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, nie wykluczamy w przyszłości stosownych zmian prawnych, ale przede wszystkim takich, które ułatwią beneficjentom sięganie po fundusze europejskie" - dodał.
Wiceszef MR zauważył ponadto, że renegocjacje w sprawie Regionalnych Programów Operacyjnych są możliwe. "Marszałkowie mają prawo zgłaszać wnioski w tym zakresie do Ministerstwa Rozwoju wraz z wymaganym przez przepisy unijne uzasadnieniem" - tłumaczył.
Na opóźnienia w wydawaniu pieniędzy UE z nowej perspektywy finansowej zwracał uwagę wcześniej wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Wskazywał, że aby otrzymywać te fundusze Polska musi wdrożyć niektóre przepisy unijne m.in. w zakresie Prawa zamówień publicznych. Jak poinformował w poniedziałek wicepremier Jarosław Gowin projekt nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych, przygotowywany przez Ministerstwo Rozwoju, trafi w najbliższych dniach do konsultacji.
Na lata 2014-2020 Polska ma do wykorzystania 82,5 mld euro z unijnej polityki spójności. To więcej niż w poprzedniej perspektywie - 2007-2013. Wówczas było to ok. 68 mld euro.